azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

riskbreakers – ssh lyrics

Loading...

[tekst piosenki “ssh”]

[intro]
[?]

[zwrotka]
zamykam drzwi, reszta domu już śpi
choć dla mnie mogliby nie żyć, miałbym wtedy lżejsze sny
to miasto wciąż we mnie tkwi, szukam schronienia przed nim
wiedząc, że każdy dach nad głową jest czyjąś podłogą
na dachu bloku strobo no bo cztery piwa i lufa
patrzymy tępo w niebo + owoce jego podbrzusza
już mnie nie rusza ten syf + poruszył, w krzesło mnie wbił
i robię +n+lizy blizn, bo moje wczoraj to dziś
jeśli przemijanie czasu ma mieć układ linearny
to pamięć wydaje się być czymś nienaturalnym
jeśli można wyjść z siebie, to najlepiej przez internet
atdt data telnet 127.0.0.1 jestem u siebie
i znowu jеstem u siebie

[refren]
tеn nawyk to (szzz) bezpieczna powłoka
bo nawet kiedy jestem z tobą, widzisz strach w moich oczach
ten nawyk to (szzz) protokół secure sh+ll
zabierz s sprzed h, tam znajdziesz mnie
ten nawyk to (szzz) bezpośredni tunel w przeszłość
deprawacja, strach i przemoc + jeszcze ci nie przeszło?
kurwa jeszcze coś tam rozpamiętujesz?! pizdo?!
[outro]
ten nawyk to (szzz) bezpieczna powłoka
bo nawet kiedy jestem z tobą, widzisz strach w moich oczach
ten nawyk to (szzz) protokół secure sh+ll
zabierz—, tam znajdziesz mnie
ten nawyk to (szzz)
(szzz)
(szzz)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...