rycerzyki - dobranoc lyrics
nie zasnę, jeszcze nie czas
zaczekam na deszczowy brzask
w dzikich pędach rośnie harmonia roztęsknionych fraz
nie zasnę, jeszcze nie czas
rozbrzmiewa wokół raz po raz huk burzowych chmur
i wszystko się okaże wraz z ulewą
zakręciło mi się w głowie
chciałam mówić znów o tobie
w kółko dręczę się i bawię moim niedoczekiwaniem
nie zasnę, jeszcze nie czas
zaczekam na deszczowy brzask
wypatruję cię przez wszystkie okna w domu
zdarłam sobie gardło bawiąc się w samotne radio
i rój słów dudni głuchawym echem w moim pokoju
zakręciło mi się w głowie
chciałam mówić znów o tobie
w kółko dręczę się i bawię moim niedoczekiwaniem
nie zasnę, jeszcze nie czas
zaczekam na deszczowy brzask
w dzikich pędach rośnie harmonia roztęsknionych fraz
nie zasnę, jeszcze nie czas
rozbrzmiewa wokół raz po raz huk burzowych chmur
i wszystko się okaże wraz z ulewą
Random Lyrics
- max p - struggles lyrics
- thomas järvheden - spela svår - bonus lyrics
- stacey kent - this happy madness lyrics
- loquillo y los trogloditas - los gatos lo sabrn - live lyrics
- esa pakarinen - rokki on poikaa lyrics
- girl ultra - u betta lyrics
- carlos cano - sevillanas de chamberí lyrics
- ida corr - under the sun (lenny ibizarre remix) lyrics
- diabolic - get fucked up lyrics
- karimouche - l'emballage d'origine lyrics