rycerzyki – dobranoc lyrics
nie zasnę, jeszcze nie czas
zaczekam na deszczowy brzask
w dzikich pędach rośnie harmonia roztęsknionych fraz
nie zasnę, jeszcze nie czas
rozbrzmiewa wokół raz po raz huk burzowych chmur
i wszystko się okaże wraz z ulewą
zakręciło mi się w głowie
chciałam mówić znów o tobie
w kółko dręczę się i bawię moim niedoczekiwaniem
nie zasnę, jeszcze nie czas
zaczekam na deszczowy brzask
wypatruję cię przez wszystkie okna w domu
zdarłam sobie gardło bawiąc się w samotne radio
i rój słów dudni głuchawym echem w moim pokoju
zakręciło mi się w głowie
chciałam mówić znów o tobie
w kółko dręczę się i bawię moim niedoczekiwaniem
nie zasnę, jeszcze nie czas
zaczekam na deszczowy brzask
w dzikich pędach rośnie harmonia roztęsknionych fraz
nie zasnę, jeszcze nie czas
rozbrzmiewa wokół raz po raz huk burzowych chmur
i wszystko się okaże wraz z ulewą
Random Lyrics
- forbidden to fly – sanguine lyrics
- lemur – die rache der tiere lyrics
- oscar oghenekaro – memories back then part 1 lyrics
- classified flow – final exam lyrics
- oslo ess – lang vei til himmelen lyrics
- nonsense – cold, concrete path lyrics
- west rap – alma lyrics
- josh sallee – switch lives lyrics
- крест (krest) – disorder lyrics
- phil the cook – bitches n’ dishes lyrics