azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ryfa ri/pekro – trip lyrics

Loading...

[verse 1: ryfa ri]

piątki skończyły melanż, powrót
pusty trotuar, niepokój
skręcam za winkiel w stronę bloków
stare podwórka, jeszcze kilka kroków
haaaa, gołębie dają znać
katów największa broń strach
tam park, ten mrok, mój glock żaden
ta mgła tętno rośnie w pięści palce

manewr dwa mocne oczy
wzrok nie pozostawia wątpliwości
ziom jakby miał krew na rękach
nic do stracenia to bad trip czy real

w dali tylko jedna latarnia
strasznie się staram na spoko to grać ale
beton w mózgu, w beton wrastam
przełykam moje melodie by nie zastał

chociaż ich pewnie chce jałmużnę
nie wiem, jakiś wściekł jest, czuję
może chce zrobić sobie ze mnie agenturę
dobra trzymam mocne oczy uśmiecham się i mówię

[chorus: dj gram]

[verse 2: ryfa ri]

twa-twardy materiał nas dzierży
krajobraz miejski pełny impertynencji
wiem, że wierzysz nie muszę cię przekonywać
ile historii, polityki i krwi zostało na chodnikach

słychać, jęki wielu nocy, wrzask jak
nastawisz uszy poczujesz jak dzieciak łka
tu znajdzie coś dla siebie każdy
dusze zapomnianych, stary bej i gangster

postawiłam trampek, zaraz obok puławskiej
weszłam w bramę street wisely
zbiję z tobą pionę, uśmiechnę się w połowie
nie wiem dokładnie dokąd ale wiem którędy chodzę a

jeśli twój but szura po emoka noc kochasz
i wybierasz moc słów zamiast glocka daj znać
mamy co razem reprezentować
jeśli pełne masz kartki i nie znosisz pustki w oczach
pustka w oczach? co jest, czekam
na bani jazda jakaś to była jednak
spada pod nogi krwi kropla jedna
biorę klucz od klatki, wsadzam, przekręcam

[chorus: dj gram]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...