rzabka – paranoje lyrics
[zwrotka 1: rzabka]
rany, rany, czuję się obczajany
znowu gapią się na mnie twarze ze ściany
jestem obsrany, wczoraj się bałem taty
a dziś mamy dzionek, w którym będę wymieniał firany
źle się czuję, a dookoła mam ściany
masoni się gapią przez banany
nie pracuję, bo nigdy nie dałbym danych
w dowodzie mam “emanuel cwany”
rany, rany, turek jest obsrany
goni go policja, bo właśnie ukradł ajrany
ma banany, widzę bakłażany
turek cwany, ucieka na stany
[interlude: tsk]
tsksomd, najlepszy chłopak – najlepsze bity
[zwrotka 2: rzabka]
rany, rany, jestem zbuntowany
tata nie rozumie, czemu rozwaliłem ściany
drzwi od kibla mam na papilarne skany
dzwoni mama, ale to nie numer mamy
rany, rany, jestem ześwirowany
balkon otwierany mam na wprowadzanie danych
nie podam ci ręki, bo policja zrobi skany
nie mam telefonu, bo był namierzany
rany, rany, mam pomazane ściany
kody, szyfry, plany – czuję się obłąkany
kurier zawsze przyjeżdża do mamy
jestem cwany; ucieknę na bałkany
[interlude: tsk]
tsksomd, najlepszy chłopak – najlepsze bity
Random Lyrics
- ryan beatty – backseat lyrics
- prothelowk – soldier lyrics
- fausto leali – non c’è neanche il coro lyrics
- shriekback – bollo rex lyrics
- tuhafeni – the one lyrics
- people & songs – it’s a wonder just to know you lyrics
- kidd cutta – hatin lyrics
- tupla w – chuba chuba lyrics
- lee hendrix$on – angels & demons lyrics
- franco de vita – que no muera la esperanza (vuelve en primera fila) lyrics