azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

s0ra – _____ message lyrics

Loading...

[verse 1: sora]

wysyłałem jej dm’y cztery , żeby pisać te numery
w głowie jestem znany jak blueberry (jak blueberry)
kiedyś uciekałem od braw, teraz wokół tylko płacz
czego się nie dotknę, niszczę, brat
jeżeli coś przemyślałeś to to napisz
chociaż do mego życia i tak nie trafisz
tak jak nasza była
z tego co wiem, to bez nas się obyła, chociaż nigdy nie będziemy kwita
to już zwisa (to już zwisa)
odrzuciłem wszystko i wszystkich dla siebie, dla zasad, dla bliskich
straciłem już tyle, że nie opłaca się żyć
wiesz, mała dziś
nie jara mnie kilka braw, nie jara mnie blask
niе jara mnie melanż, który męczy mnie jak kac
siеdzę sam, naliczyłem kilka nowych blizn
kilka nowych ran, kilka nowych strat
powiedz mi gdzie byłaś kiedy zawalił się cały plan
(kiedy zawalił się cały plan)
kiedy zapalił się cały świat
teraz to się baw i tańcz, razem mamy cały czas (razem mamy cały czas)
chciałem, żeby płonął cały świat
teraz to się baw i tańcz, szatan nie zabierze nas
swe życie przeżyłem tak, że dzisiaj już nie mam serca
w głowie sm+tek, drugi, pętle, liny
nie wyrzucę tego z głowy tak jak _ _ _ _
heh
jebać
ej
[verse 2: sora]

napisałem wiadomość, bo już tęskniłem za tobą (tak jest)
napisałem parę wersów o tobie bo mam tylko ciebie w głowie
piszesz do mnie sms, kiedy w głowie byłej krok
tobie umarł bliski, a to ja miałem słaby rok?
mam okno na parterze, czasem w nocy wyjdę
mam łychę przy łóżku jeśli inaczej nie przysnę
w domu stałe tłum, w duszy stałe ból
nie mam siły już, gdzie mój animusz
dookoła martwe liście, gdzie są płatki róż
stale czuję chłód (stale czuję chłód)
trochę o tobie myślałem, trochę pocierpiałem
ale mówię, że jest spoko już (mówię, że jest spoko już)
znowu cierpię w chuj, dalej noszę twój ból
zostałaś ze mną na stałe jak na ciele tusz (jak na ciele tusz)
jesteś obok, znikasz, ale to normalne
znowu się mnie pytasz, czy ja znowu dam ci szansę
to już nie poważne, wyjebane strasznie
nie ma już emocji we mnie
kiedy piszę teksty czuje się jak po weekendzie
mówię, że kochałem, ale stale jestem w błędzie
za chwilę mi przejdzie (za chwilę mi przejdzie)
wyszliśmy na kawę i nie wyszło nam nic więcej
jestesmy samotni, kiedy hordy ludzi wszędzie
my jesteśmy tacy sami bejbe
dlatego nie wyjdzie nam nic więcej
niż te kilka spotkań, niż te kilka ulic
po ostatnim dmie ja poszedłem się znieczulić
kiedy o tobie myślę chcę mieć broń i parę kuli
znowu ciebie męczy, ten sm+tny jegomość
bez ciebie jestem pusty, tak jak ta wiadomość



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...