s0ra – anx 1 lyrics
[verse 1: sora]
miałem znowu iść do szkoły
ale wstaje rano nagle nie chce mi się żyć
ale idę no i chuj tam
wciskają mi jakieś kurwa kocopoły
nagle nawiedzają mnie demony
nie chce kurwa tam być
czasami nachodzą tylko te złe myśli, wiem
pewnie to moja wina d+mn
nie potrafię nic z tym zrobić
chciałbym umrzeć, choć nie mogę
znów odwiedzam szkołę
ale za uśmiechem skrywam myśl
jak mam się wyrwać stąd
ostatnio ratuje mnie south park
daje do myślenia mi kuzu no honkai
powody do życia zatopione w gotham
wszyscy są tacy poważni
pukam twoja szmatę a ty pytasz kto tam
jestem mastermindem to chyba już wiesz
nie chcę mi się żyć is dawna to chyba ten wiek
tak szczerze pierdole ta szkole pierdole ten wuef
czego nie widać w mych sm+tnych oczach to gniew
znowu łzy topie w setce bo kocham ten dźwięk
czego tej tym szmatom brakuje to wdzięk
czego mi w życiu brakuje to śmierć
jestem mad manem, w żyłach w żyłach płynie sake, choć wiem
[outro: sora]
że tak nie można
ale nie chce dożyć końca
pół dzieciństwa nie widziałem słońca
chociaż wszyscy mówią mi
że tak nie można
ale nie chce dożyć końca
pół dzieciństwa nie widziałem słońca
chociaż wszyscy mi mówili, że…
Random Lyrics
- 156/silence – irrational pull lyrics
- irina – puhallus ja suukko lyrics
- þorkell sigurbjörnsson – heyr himna smiður lyrics
- dempsey bolton – in my sleep lyrics
- giant squid – palace of knossos lyrics
- ☆babyblade☆ – i ask myself lyrics
- josé alfredo jiménez – ahora soy rico lyrics
- the black and white years – promises lyrics
- layandar – you’ll be fine lyrics
- andrew tran – breeze lyrics