sadzik - życie po życiu lyrics
zbyt wiele widziałem i zbyt wiele czułem by znać słodki smak
wszystko jest gorzkie zatracone w nas
mam życie po życiu i niech mi ktoś powie że umarłem w snach
nie słyszę nikogo gdy zapadam w trans
emituje od siebie już tylko ten chłód, smutek i ból
zaprowadź mnie w miejsce gdzie zmienię to wszystko lub wykop mi dół
żałować za błędy? no kurwa, kręgosłup moralny złamany mam w pół
nikogo nie winie sam w otwarte rany sypie sobie sól
i nie trzeba mi niczego, żadnej wiary, żadnych współczuć próbuję to wszystko już puścić w niepamięć
czekają wszyscy aż sam się załamię
światło pulsuje po skroniach sam zobacz rozchylam tą ciemność rękoma
kochałem, pragnąłem a teraz uczucia rozbite w atomach
dla mnie to mantra, wyrywam się z sił grawitacji w projekcji astralnej
i sk-maj że już tylko to, pozwala mi patrzeć na życie poważniej
rysuje na ścianach trzy szóstki i kozła to chyba zostało niezmienne
te dusze śmiertelne, te życie jest piękne, kojenie daremne gdy witam gehennę
zbyt wiele widziałem i zbyt wiele czułem by znać słodki smak
wszystko jest gorzkie zatracone w nas
mam życie po życiu i niech mi ktoś powie że umarłem w snach
nie słyszę nikogo gdy zapadam w trans
Random Lyrics
- chris brown - hell of a night lyrics
- alexlxl68 - alex bond lyrics
- depths of hatred - unholy incursion lyrics
- lansplurge - long way lyrics
- exopoetics - agentes dobles lyrics
- trouble - that's my dawg lyrics
- mjab - sideline story lyrics
- d.e.a family - flyweedme lyrics
- charli xcx - silver cross lyrics
- canserbero - corazones de piedra lyrics