santi (pl) – reset lyrics
to jak czarnogród, ziom
ciągła insomnia, gram między blokami z nią
w sumie bez pytań, ale czego oni chcą?
i tak, ej, ty tam, odwracają na mnie wzrok
błądzę we śnie tak w dzień, jak i w nocy
krzyczę weź mnie, niepotrzebne nam kłopoty
będzie przypał, w głowie siedzą nam głupoty
będzie lipa, gdy zabraknie nam już floty
ej, no, kurwa, co ty? wieczór jeszcze młody
dzień zaczyna się przecież po północy
gram wysokie loty i ty to czujesz własnie
złapię jeszcze bucha, no bo nie wiem, kiedy zgaśnie
tymczasem baw się, tymczasem właśnie
tymczasem ja nagrywam, ty nie k-masz, błaźnie
reset mam na bani, zbyt niezrozumiali
gram dla kilku osób, a nie kilkuset na hali
reset mam na bani, zbyt niezrozumiali
reset mam na bani, zbyt niedoceniani
reset mam na bani, reset, reset…
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- ralfy the plug – dope boy lyrics
- daysy – mama told me lyrics
- rigos – архыз (arkhyz) lyrics
- gfk racks – idk why i gotta say it again lyrics
- thelonious lincoln – r.i.p stack bundles lyrics
- king dcn – elevator lyrics
- first of october – can’t be stopped lyrics
- set (semmc) – vogue freestyle (prod. alibi) lyrics
- fresh life worship – jesus won lyrics
- absolute darkness – 2029 lyrics