sarius – awwwtro lyrics
Loading...
[verse 1]
panie władzo, przecież jestem sportowcem
chłopaki sadzą? nie znam się na tym w ogóle
w głowie słowa gotowe, ziombel nic nie wyciągnie
jedynie co źle, że ma w ręku goude
ja – już gorzej, jak chory genetycznie
trochę mnie ciśnie dodatkowy wór w bieliźnie
myślę skąd nagle wyleźli
jeden morda znana na dzielni jak walduś kiepski
drugi głąb wielki, raczej nie kojarzę
by być jak on marzą chyba wszyscy ochroniarze
co w tesco na przerwie rwą dupy na barze
i z nową dietką wiecznie robią 37 w łapie
zanim się połapię już obok mnie będą
raz – nie jest ciemno, dwa – dobiegną i sięgną
łapię schizę wielką, na wizję nie wejdą
słowa, co misję mi zapewniły cenną
pierdolę to, już mi nie jest wszystko jedno
dbam o bezpieczeństwo
Random Lyrics
- émilie simon – les etoiles de paris lyrics
- eisenpimmel – malle mallorca lyrics
- hairy diamond – givin’ up (radio edit) lyrics
- cesare cremonini – tante belle cose lyrics
- mariah mcmanus – shame on you lyrics
- you me at six – crash – live from wembley arena lyrics
- the honest – wild lyrics
- canned heat – goin’ up the country (re-recorded) lyrics
- level up – ługi bugi lyrics
- the tangent – the adulthood lie lyrics