screamy – gadu-gadu lyrics
[refren]
gadu+gadu kropka, ej gady+gadu, ej
gady gadają taka ich natura, ja klikam mute, odłączam się
i każdy gada co chce, każdy wkręca mi blef
żmije, kameleony, krokodyle + każdy anonim i tyle
gadu+gadu kropka, ej gady+gadu, ej
gady gadają taka ich natura, ja klikam mute, odłączam się
i każdy gada co chce, każdy wkręca mi blef
żmije, kameleony, krokodyle + każdy anonim i tyle
[zwrotka 1]
najpierw nie wychwalał, później się mną zadowalał
młody utalentowany + brożek, złota brama
łowca respektu + fifa gamer, bóg wordpada
gadaj na mnie jak chcesz, nie będę się użalał
może nawet i aktorek? bang, bang + halama
może wstaje z rana i zaczyna swój dzień od grama…
ja tam nie wiem co chcą gadać. może marihuana?
a komu to potrzebne? i co na to moja mama?
nic co w życiu robiłеm nie było przeciw sobie
dziś odrzucam ból i strach, dzisiaj wszystko mogę
dalеj robię ile mogę, by w zarodku zwalczać dobrem
w sumie + jak każdy rapowy noname
pamiętam po feacie z antonem, tyle obelg w naszą stronę
co by się nie działo dumnie nosiłem koronę!
i nie, nie klub, tylko silną wolę
by iść po mata niczym król a nie byle pionek!
[refren]
gadu+gadu kropka, ej gady+gadu, ej
gady gadają taka ich natura, ja klikam mute, odłączam się
i każdy gada co chce, każdy wkręca mi blef
żmije, kameleony, krokodyle + każdy anonim i tyle
gadu+gadu kropka, ej gady+gadu, ej
gady gadają taka ich natura, ja klikam mute, odłączam się
i każdy gada co chce, każdy wkręca mi blef
żmije, kameleony, krokodyle + każdy anonim i tyle
[zwrotka 2]
pamiętam lzb, nikt nie widział horyzontu
nikt nie wiedział nic, szukał swego lądu
ja wylądowałem gdzieś za oceanem, duszą i ciałem
szukam dziś rozsądku, zanim siebie gdzieś odnajdę…
gady gadają kiedy nie mogą wytrzymać, że koty ich wyprzedzają!
ja jestem kotem i co ty na to? robię wersem salto!
salto wersem robię, to na ty co i kotem jestem ja
w moim sercu dudni rrrrra, w moim domu mieszka raptor
podsumowując przeciętne wersy stabilnej liryki
jestem kotem, gadem, dinozaurem + jestem wszystkim!
i to wszystko dzięki moim bliskim, nie dzięki wam chłystki
dalej mówcie, że z gruntu rzeczy pragnę tylko pliki!
bo robię pod publikę? błąd + robię dla publiki
chcesz powiedzieć w oczy żywe? czy się boisz ksywki?
gady gadają i tego nie zmienię, więc po co ten kawałek?
wracam do siebie, królestwa harmonii, gdzie panuje restart planet!
Random Lyrics
- trippieverra – moving on lyrics
- nepumuk – kommentarspaltung lyrics
- parham – som en sång lyrics
- metagirl – hold on tight lyrics
- mohamed mohie – bahebbak | بحبك lyrics
- dorian (cz) – starší ségra lyrics
- killslump – so dumb lyrics
- biljana jevtic – kleo se kleo lyrics
- zaho de sagazan – tristesse lyrics
- uncleflexxx – maison margiela lyrics