a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sd boy – tam gdzie jesteś ty lyrics

[zwrotka 1]
nocą przez miasto, sam
chciałbym cie poczuć chociaz jeden raz
nie wiem od kiedy już nie mogę spać
w ręku pistolet mam na jeden strzał
tłumy ludzi, dużo dam, nie ma nas
wiem, że cię w końcu odnajdę
i idę dalej
jest minus 10 a ja w samej bluzie, adasiach i dresach
wychowany kulturalnie, jak przystało na człowieka
serce mi płonie bo myślę o tobie
nie wziąłem znów fury, bo 0 na koncie
i 0 mam w baku ale to nie problem, sam poradzę sobie

[bridge]
czemu ktoś każe mi przestać, choć to dopiero początek
wszystko dla siebie, rodziny i bliskich, nie ma tutaj miejsca na koniec
czеmu się rzucasz jak pojeb?
serce mi płoniе
mieszam lekarstwa z muzyką nie wiem czy to kiedyś pomoże
więc

[refren]
biore buch
duży tłum
dobry look
kapie drip, drip, drip
małe miasto, a w nim jesteś ty
piękne oczy, świetny styl
brudne myśli, cali my (x2)

[zwrotka 2]
miasto umiera
światło zgaszone od teraz, jak mam się odnaleźć
wszędzię wokół widze twarze, murowane i ceglane, a gdzie jesteś ty?
bądź moim światłem jak nigdy, chcę ciebie mieć
odnaleźć siebie i odnaleźć sens, zagubiłem się
chcę spać, być tam gdzie nie byłem jeszcze nigdy
te sny, straszne, nawiedzają moje myśli
proszę pomóż mi, nie chcę już widzieć tych wszystkich widoków
wszędzie cierpienie, stres, śmierć i choroby
a ja chcę tylko spokoju

[bridge]
czemu ktoś każe mi przestać, choć to dopiero początek
wszystko dla siebie, rodziny i bliskich, nie ma tutaj miejsca na koniec
czemu się rzucasz jak pojeb?
serce mi płonie
mieszam lekarstwa z muzyką nie wiem czy to kiedyś pomoże
więc

[refren]
biore buch
duży tłum
dobry look
kapie drip, drip, drip
małe miasto, a w nim jesteś ty
piękne oczy, świetny styl
brudne myśli, cali my (x2)

- sd boy lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS