sebastian fabijański – #hot16challenge2 lyrics
[zwrotka]
skrobię szesnaście, zaprosili mnie na bankiet
miałem szesnaście, pierwszy raz stałem za majkiem
dodaję szesnaście, legal wydaję w asfalcie
więc kolejne szesnaście pewnie zejdzie mi na walkę
jakiś papier może trzeba robić zatem
i zamknąć j+pę, ale z tym u mnie na bakier
alma mater, szczerość na pełnym etacie
monopol na prawdę przecież ma tu każdy raper
czasem naprawdę prawdę, a czasem prawdę atrapę
miałem kiedyś pasek co dobrze udawał pradę, ale
miał jedną wadę kurwa + udawał pradę
niezły bajzel, w piątek leżałem w wannie
z kaczorem donaldem i jarosławem trumpem
se wyobraźcie, żaden nie pływał w masce, poważnie
gdzie jest covid+19?
[outro]
no właśnie
a teraz nominacje: jacek beler, magdalena koleśnik, dorota masłowska i inni ludzie
Random Lyrics
- cholodemora & dj delph – пулл ап (pull up) lyrics
- young wall – muevelo lyrics
- 458 keez – phase 3 lyrics
- nay 374 – на сто lyrics
- anis don demina – naken lyrics
- mallory johnson – drunk mind, sober heart lyrics
- yen5k – top boy lyrics
- oxykevs – devil lyrics
- solid clock – parásito lyrics
- dev john – wasting time lyrics