sewisza - wieczny spokój lyrics
Loading...
[refren] x2
wszystko robię po to by być spokojnym
chce uniknąć za wszelką cenę tej wojny
wyciągam asa z rękawa i jestem wolny
uśmierza ból agonię ten regres powolny
[zwrotka 1]
jestem dziś mozolny
wyciągam leki
bo chcę poczuć się znów wolny (wolny)
próbowałem wszystkiego
nie pomagało
wątpię by ktoś kiedyś wyszedł z tego cało
idę pięć kilometrów z otwartą raną
to rana cięta
wylewam z niej gorycz całą
[refren] x2
wszystko robię po to by być spokojnym
chce uniknąć za wszelką cenę tej wojny
wyciągam asa z rękawa i jestem wolny
uśmierza ból agonię ten regres powolny
Random Lyrics
- playboi alex - neo lyrics
- aritithellienel15 & krilofor - тоннель (tunnel) lyrics
- chemicide - book of lies lyrics
- tyrone noonan - the right way lyrics
- donny g - diamond lyrics
- paul alan - drive it home lyrics
- pop. 1280 - crime time lyrics
- cara phương nguyễn - thôi miên lyrics
- la raíz - tango's club lyrics
- capo (gbe) - the feds lyrics