sewisza - wieczny spokój lyrics
Loading...
[refren] x2
wszystko robię po to by być spokojnym
chce uniknąć za wszelką cenę tej wojny
wyciągam asa z rękawa i jestem wolny
uśmierza ból agonię ten regres powolny
[zwrotka 1]
jestem dziś mozolny
wyciągam leki
bo chcę poczuć się znów wolny (wolny)
próbowałem wszystkiego
nie pomagało
wątpię by ktoś kiedyś wyszedł z tego cało
idę pięć kilometrów z otwartą raną
to rana cięta
wylewam z niej gorycz całą
[refren] x2
wszystko robię po to by być spokojnym
chce uniknąć za wszelką cenę tej wojny
wyciągam asa z rękawa i jestem wolny
uśmierza ból agonię ten regres powolny
Random Lyrics
- hazy - swimming closer lyrics
- darkpunk - wolves on ur block lyrics
- neru - イドラのサーカス (idola circus) lyrics
- kervin - lowkey freestyle lyrics
- kevin panchaud - last summer lyrics
- cheeef - gorgon hair (волосы горгоны) lyrics
- joni mitchell - cherokee louise [travelogue] lyrics
- love, minford - garden lyrics
- gabriel gonti - postergar lyrics
- dala fam - all my life lyrics