sewisza – wieczny spokój lyrics
Loading...
[refren] x2
wszystko robię po to by być spokojnym
chce uniknąć za wszelką cenę tej wojny
wyciągam asa z rękawa i jestem wolny
uśmierza ból agonię ten regres powolny
[zwrotka 1]
jestem dziś mozolny
wyciągam leki
bo chcę poczuć się znów wolny (wolny)
próbowałem wszystkiego
nie pomagało
wątpię by ktoś kiedyś wyszedł z tego cało
idę pięć kilometrów z otwartą raną
to rana cięta
wylewam z niej gorycz całą
[refren] x2
wszystko robię po to by być spokojnym
chce uniknąć za wszelką cenę tej wojny
wyciągam asa z rękawa i jestem wolny
uśmierza ból agonię ten regres powolny
Random Lyrics
- reta – gts viper lyrics
- christina aguilera – not myself tonight (chus & ceballos club vocal) lyrics
- eli rose – emmène-moi lyrics
- aritithellienel15 – интерлюдия (interlude) lyrics
- mewee – j’pourrais (vip) lyrics
- bawal clan, owfuck – windmill lyrics
- david jablonski – frozen memory lyrics
- dish// (jpn) – flame lyrics
- bloomy – troublemaker lyrics
- maddy ellwanger – tokyo lyrics