azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sonofthesun_wave – wieczne dzieciaki lyrics

Loading...

cieszę się jak dziecko, kiedy pyknie mi ta akcja
celebruje zwycięstwo i przyciągam farta
zawsze wchodzę w to, jeśli jest choć minimalna szansa
bo wiem, że mogę i wiem jakie zgarnę bogactwa

czyste spojrzenie, a w głowie flashbacki sklejam urywki pocięte jak klisze
to pokolenie – wieczne dzieci, przyjedzie uber zabierze gdzie indziej
nie płacz jeśli umrę jutro, miałem piękne życie
i zróbmy to na poważnie , nie ważne jak to potem wyjdzie
jeśli tego słuchasz to napisz, co chcesz dzisiaj zrobić
i zróbmy to jestem gotowy, skończmy się wreszcie pierdolić tym
nie będę chować się w dym
chcę tylko na serio żyć
nie będę chować się w dym
chcę tylko na serio żyć

cieszę się jak dziecko, kiedy pyknie mi ta akcja
celebruje zwycięstwo i przyciągam farta
zawsze wchodzę w to, jeśli jest choć minimalna szansa
bo wiem, że mogę i wiem jakie zgarnę bogactwa

ja patrzę w jej oczy, choć jeszcze nie wiem jak pachną jej włosy
ja patrzę w jej oczy i chciałbym wiedzieć jak pachną jej włosy
nikt jeszcze nie wie ile znaczy dla mnie ile waży słowo skarbie
ja chcę po prostu już pieprzyc to wszystko, nie mów, co dla mnie jest ważne nie

ja patrzę w jej oczy, choć jeszcze nie wiem jak pachną jej włosy
ja patrzę w jej oczy i chciałbym wiedzieć jak pachną jej włosy
nikt jeszcze nie wie ile znaczy dla mnie ile waży słowo skarbie
ja chcę po prostu już pieprzyc to wszystko, i wreszcie mieć coś na poważnie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...