soonsiat – #hot16challenge2 lyrics
Loading...
pale jazz na sienkiewicza w bani niezły potop
marihuany zapach znów uwolnił myśli potok
siedzę sobie mordko tak rozkminiam ten szajs
jest hajs i jest najs, czekaj, telefon mam
„te soonsiat slyszales co ten chińczyk zjadł”
nietoperz? niemożliwe, wkręcasz nas
minął miesiąc nawijam maską na mordzie
to nie slipknot + obywatelski obowiązek
jeśli ktoś ci mówi haha nosisz maseczkę
daj mu lekcję, dzwon na mordę i kopniecie
nie bagatelizuj, oni chcą ci przecież pomóc
wytrzymamy miesiąc bez fryzjera ziomuś
soonsiat dwa lata odpoczynku i już koniec
ta szesnastka zapowiada przedkozacki projekt
słuchaczom mówie elo, na zrzutkę wpłacam sos
nominacja czesio + ga jos
Random Lyrics
- frvrfriday – nobody lyrics
- maisy kay – sleep lyrics
- sanyex – обо всём (about everything) lyrics
- rocío quiroz – no se mata lyrics
- blini – intro lyrics
- vince (ita) – ultima volta lyrics
- dr nivü – la déprime lyrics
- soumia – elle est seule lyrics
- ski resort – fog lyrics
- the march ahead – let me love you lyrics