azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sosad – 911 lyrics

Loading...

[zwrotka 1 sosad]
moje uszy łapią glitch, a przed nimi stajesz ty
miałem przestać o tym śnić bo w realu dalej syf
kurwo ile jeszcze chwil mam tu czekać na twój przelew
brakuje mi tlenu bo w habicie takie ruchy
przy mnie jest niewielu bo już płonę jak wieżowiec

[bridge sosad]
9-1-1 dzwoń bo sięgam, bo ja w drodze
9-1-1 dzwoń bo zaraz coś głupiego zrobię

[zwrotka 2 sosad]
tak zwyczajnie dzisiaj wychodzę
muszę wypuścić co siedzi w tej głowie
nie wiesz jak tu teraz tłumaczyć że to robię tak zawsze
ta praca jest moim nałogiem, jeszcze nigdy nie umarłem

[bridge sosad]
brzydki wóz, starą furą mijam ich
mijam ich (szku szku szku szku szku)

[zwrotka 3 sosad]
muszę spierdalać bo nie mam już czasu
spakują mnie jak do samar
bo jestem lepszy od gr-ssu
jak nie widzieli to teraz zobaczą
dzieciak z tego wyrósł planował na fałszu
a teraz w wymiętym plecaku ma mandżur
bagaż ten pokaże światu

i ciągle się dziwisz, że dalej tu jestem
ja przyszedłem na piechtę
spod ubikacji na gazie jeżdżę
leję za dwie dychy
ty za rogiem sypiesz za dwie dychy
twój kolega ledwo dyszy
a twarz kładziesz przy miednicy

sosad najlepszy z najgorszych w okolicy
całe życie zapisane z tyłu potylicy
ty przez dragi zapisałeś co najwyżej szczyty
masz tu pamiętnik bełgoczę lepiej nie kupuj płyty

[zwrotka 4 tymek]
dzisiaj nam pykło pykło pykło pykło pykło
będąc w zapłonie
robiłem suko cie potem cie robiłem
ale dziś szmato mnie nie robisz w ogóle
palą się mosty, dymiące kominy
tropiąc ci szafę wychodzą mi grochownik
kolonie szczurów (…) królów i wcale nie boję się

między sobą troche szacunku ale tylko dla moich ludzi
ludzie renesansu a nie szmato twoje groupies

jeden dziewięć sześć, jeden dziewięć pięć
jeden zero zero, nie wiem co jest
nie wiem co jest pięc
jeden dziewięć sześć, jeden dziewięć pięć
jeden zero cztery

ale mamy piękne te mordy na fejsie
nie mów że to label bo nim kurwa nie jest
każdy tu jest różny a nie w czyimś świecie
jakie to jest piękne, nie nie kurwa nie jest
daj mi zrozumienie kiedy nie ma tutaj sensu
wykręcona jazda i nie pierdol, że nie weszło
robimy se pesto wpierdalamy pesto
chcesz tu dalej wejśc to sprawdź sobie dżesto

[bridge tymek]
wszystko kręci się w kółko co minut parę weszło
typy sypią się jak klinki w mojej kamienicy przeszło
prawie wytrzymali (szku szku) wytrzymali
ale żeby spuścić wpierdol trzeba się napocić

[outro sosad]
brzydki wóz, starą furą mijam ich
mijam ich (szku szku szku szku szku)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...