srogość – fantasmagorie lyrics
Loading...
fantasmagorie
mary ciemne niby noc
w krzywych odmętach
strugi myśli spowija mrok
tępa cisza rwie się w strzępy
wzbierają wiatry + głosów chór
zapadam się w toń bezkresną
pola rozmyte kompleksji mej
naprzeciw mnie stoją biesy
w maskach radości, sm+tku, trwogi
z gnijących serc toczą ropę
sycząc widząc we mnie l+stro swe
widzę lecz poznać nie mogę
jam to czy kolejny bies?!
spękane usta łgarstwa zdrojem
genezą jego serce me
koronę zakładam na głowę
wśród cieni wrzody tworzą się
desygnowany na dwór fałszu
a w herbie dumnie mieni się
veritas super omnia
klęknij i złóż hołd!
veritas super omnia
w sercach zrodzę trąd!
Random Lyrics
- bolshevseh – точка lyrics
- alceu valença – bom demais lyrics
- sabelo cyprian – comic book lyrics
- fazo fg – u notice lyrics
- dstance & melissa robles – niña bonita lyrics
- i am they – found my freedom lyrics
- gianluca de rubertis – voi mica io lyrics
- pap chanel – talk 2 cheap lyrics
- stella reid – madafakin’ ballin’ lyrics
- peheroal – rainbown hole lyrics