azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

stalus – nie dla dzieci lyrics

Loading...

(refren: wojtek)
oni coś mówią nie słyszę ich, składam się jak charlie sheen
proszę cię nie strój mi tu min, pisze wam to jak tuwim
piszę nie dla dzieci, ale z nią zapale dzieci
słucham “śmieci”, słuchasz śmieci, to nie jest tej samej treści

oni coś mówią nie słyszę ich, składam się jak charlie sheen
proszę cię nie strój mi tu min, pisze wam to jak tuwim
piszę nie dla dzieci, ale z nią zapale dzieci
słucham “śmieci”, słuchasz śmieci, to nie jest tej samej treści
(zwrotka 1: xi)
na koncie zera dupę robi kolega
chrzanić ten schemat, pisze referat
ona miała na zawsze być od ciebie uciekła
takie jest życie, nie ma co zbierać
miałem mieć schizy na bani, skończyć pod schodami
problem z płucami, suka simpuje dniami i nocami
składam te wersy jak origami
moi koledzy ciągle ujarani, będę na fali
suki poskładam jak iza tam z rarri
ziomale inpostem kurwę sprzedali

(bridge: wojtek)
iza tam z rrari, iza tam z rrari
yeah, yeah
iza tam z rrari, iza tam z rrari
yeah, yeah
iza tam z rrari, iza tam z rrari
yeah, yeah
iza tam z rrari, iza tam z rrari
yeah, yeah

(refren: wojtek)
oni coś mówią nie słyszę ich, składam się jak charlie sheen
proszę cię nie strój mi tu min, pisze wam to jak tuwim
piszę nie dla dzieci, ale z nią zapale dzieci
słucham “śmieci”, słuchasz śmieci, to nie jest tej samej treści
oni coś mówią nie słyszę ich, składam się jak charlie sheen
proszę cię nie strój mi tu min, pisze wam to jak tuwim
piszę nie dla dzieci, ale z nią zapale dzieci
słucham “śmieci”, słuchasz śmieci, to nie jest tej samej treści

(zwrotka 2: stalus)
oni cos chcą, ja nie widzę ich
palimy top, kupił ziom i znikł
ciągle na gazie, nie lpg
pisze do zioma czy wszystko git
ej stary, czy wszystko jest w porządku, ja
robię sobie muzę w każdy dzień nie ma wyjątku
podam jej dzieci, nie chce z nią dzieci, twoja banda pełna jest dzieci
dzisiaj raperzy to tak jak kiedyś poeci, i tak nie pójdę na twój balecik
więc mnie na niego nie zapraszaj, ja otwieram drzwi a ty patrzysz przez judasza

(refren: wojtek)
oni coś mówią nie słyszę ich, składam się jak charlie sheen
proszę cię nie strój mi tu min, pisze wam to jak tuwim
piszę nie dla dzieci, ale z nią zapale dzieci
słucham “śmieci”, słuchasz śmieci, to nie jest tej samej treści

oni coś mówią nie słyszę ich, składam się jak charlie sheen
proszę cię nie strój mi tu min, pisze wam to jak tuwim
piszę nie dla dzieci, ale z nią zapale dzieci
słucham “śmieci”, słuchasz śmieci, to nie jest tej samej treści



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...