stalus – to nie chicago lyrics
(refren:)
pale stuff znow nie moge sp+c po nocy
mala dziwko juz nie bede z toba kroczył
ty chcesz milosci, ja chce tylko cie zamoczyć
nawet nie wiesz ile ja mam w sobie mocy
robilem muzę gdy pisalas mi dobranoc
jestesmy lepsi przekaz to tamtym chamom
to nie chicago nie mow ze chodzisz z 3hunną
patrzysz na jej dydy i ci kurwa kutas st+n+l
(zwrotka: kaca)
chciałeś oderwać od tego się i gadasz o utopi
nie interesuje mnie twoja gaza i twoje bloki
obracam się za siebie wiem ze nie skończę jak oni
jakaś dziewczyna mnie pyta czy ogarnę jej sztukę na test
mała to nie chicago, dostałaś mefedronu i czujesz się jak pablo
wystrzelona jak proca się bujasz lewo prawo
wasz sufit, dla mnie podłogą, więc omijam to bagno
nie oddam się tobie w dłonie wiem ze chciałaś wyrwać serce
to co mówią o nas czasem serio nie pojęte jest
nie mów o hajsie pozostanę independent
gotuje te tracki tak jak pierdolony master chief
(refren:)
pale stuff znow nie moge sp+c po nocy
mala dziwko juz nie bede z toba kroczył
ty chcesz milosci, ja chce tylko cie zamoczyć
nawet nie wiesz ile ja mam w sobie mocy
robilem muzę gdy pisalas mi dobranoc
jestesmy lepsi przekaz to tamtym chamom
to nie chicago nie mow ze chodzisz z 3hunną
patrzysz na jej dydy i ci kurwa kutas st+n+l
(zwrotka: stalus)
ludzie sie nie zmieniaja? kurwa wcale
ty jestes tego najlepszym przykładem
ona mnie obczaja, jebana ma w oczach laser
zadna kurwa nie dostanie moich haseł
chce zamienic siku na g klase
chce zamienic casio na rolexa
chce zamienic m+tracka na apollo twina
chcialbym tylko by mama byla szczesliwa
chce jarac ziolo z californii
ona dobiera sie do moich zajebanych spodni
zawijamy z chlopakami, jestesmy w kurwe głodni
uwazaj na nia to nie kobieta a szkodnik
chce miec wiecej niz jedynke w joincie
mialem czasy kiedy bylem jak w śpiączce
i nie farmakologicznej tylko artystycznej
pyta czy zaśpiewam jej, kurwo musisz spełnić me wytyczne
gang
(bridge:)
musisz spełnić me wytyczne
kurwo musisz spełnić me wytyczne
(refren:)
pale stuff znow nie moge sp+c po nocy
mala dziwko juz nie bede z toba kroczył
ty chcesz milosci, ja chce tylko cie zamoczyć
nawet nie wiesz ile ja mam w sobie mocy
robilem muzę gdy pisalas mi dobranoc
jestesmy lepsi przekaz to tamtym chamom
to nie chicago nie mow ze chodzisz z 3hunną
patrzysz na jej dydy i ci kurwa kutas st+n+l
Random Lyrics
- devin young – no no no lyrics
- beeby – money time lyrics
- wein – vicdan lyrics
- luan santana – hábito (ao vivo) lyrics
- cash kyoto – waves (reprise) lyrics
- der eiserne vorhang – angst lyrics
- martino tanuki – noir sur blanc, pt. ii lyrics
- mams (dnk) – bang bang lyrics
- lowtag – seeds lyrics
- kim fisher – weg lyrics