stanisław niewiadomski – latawica lyrics
w chacie duszno, w chacie nudno
twarda ława popod ścianą…
spojrzyj, spojrzyj, chłopcze młody
w szybę srebrem malowaną!
w szybce stoi snop promieni
od miesiączka, od księżyca
a na białej smudze tańczy
bosą stopą latawica
jasny warkocz rozpleciony
na nim wianek z rokiciny
a we włosach, ponad czołem
migający ognik siny
latawica lnu nie sieje
lnu nie sieje, lnu nie przędzie
tylko w własnej chodzi bieli
jak po łące te łabędzie
pod tumanem przez dzień cały
latawica w jarach leży
nocą tańczy, nocą śpiewa
i rozkwita, jak kwiat świeży
na zroszonej tańczy trawie
wabi śmiechem i pustotą
a nad głową w ręku trzyma
brzękające z tęcz rzeszoto…
— zapachniała ku mnie łąka
zapachniała świeżym sianem…
pójdź, polеcim ponad polem
chłodną rosą wysrebrzanem…
za tą brzozą, za olszyną
powiеm tobie, kto ja taka
a za lasem, za zielonym
dam ci złote piórko ptaka…
za tą górą, za wysoką
zdejmę z nieba gwiazdy sine
a za morzem, za szumiącem
wkoło ciebie się owinę…
gdzie obrócę jasne oczy
z wiatrem wzniecisz, spłyniesz z wodą
kwiat się poi chłodną rosą
serce poi się swobodą…
senna chmura w skrzydła bije
śnieży pióra do księżyca
a na jasnej smudze tańczy
bosą stopą latawica
Random Lyrics
- annalynn – closer to the edge lyrics
- playboythemagnificent – memories lyrics
- ankhal – anime lyrics
- prince tony official – quarantine my depression lyrics
- lil tweak gmb – nobody close lyrics
- la payara – horizonte llanero lyrics
- wild wes – outta my way lyrics
- ryan romano – stray from larghissimo lyrics
- beam – blessings lyrics
- exum – ii. drinking lyrics