azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

strachy na lachy – kazimierz wierzyński lyrics

Loading...

[pierwsza zwrotka]
kielich pór roku zgłębiając wielekroć
dotrzesz do stanów zjednoczonych duszy
kiedy sprzeczności się ze sobą zetkną
jedno pragnienie nieodmiennie suszy:

zgubić za sobą ból gorycz i żal
w ostatnim skoku w nieskończoną dal.x2

[druga zwrotka]
unieść się ponad spiekotę epoki
śmignąć ścianę dymów z jednego odbicia
przeskoczyć wieczność w jednym mgnieniu oka
i pobić rekord świata w długości przeżycia

opaść w zaświecie jak świetlisty szal
w ostatnim skoku w nieskończoną dal x2

[trzecia zwrotka]
zaświat wygląda jak przedświat dziecięcy:
jeśli wojna to tylko – z błękitem – zieleni
popłoch – jedynie słonecznych zajęcy
jeśli stronnictw rozgrywki – to stronnictw strumieni

jeśli ofiara – to z wiatru i fal
w ostatnim skoku w nieskończoną dal x2

[czwarta zwrotka]
a w samym środku jest muzeum grozy
czarnych polonezów strojów i ustrojów
poustawianych w nierozumne pozy
jak płomieni języki zastygłe w podboju

i nikt nie pojmie szeptu ciemnych sal
w ostatnim skoku w nieskończoną dal x2

[piąta zwrotka]
zaświat to przecież – kresy naszych marzeń
– rajów utraconych w dzieciństwie rubieże
gdzie z kapeluszem w ręku mówią twarze
– miło pana ujrzeć panie kazimierzu!

gdzie uroczyście trwa największa z gal
w ostatnim skoku w nieskończoną dal… x4



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...