azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

stysio – homo sapiens lyrics

Loading...

od czasów teczek różowych po dzień dzisiejszy
ten sam problem, cierpią na tym wszyscy
cała polska płonie z nami, twoi starzy, twoi bliscy
plan patoli, toxic patriotów, h0m+fobów w naszym kraju się nie ziści, yo

całe życie przejebane, nie możesz być sobą
oświata, ani rząd raczej ci w tym pomogą
bo gdy w szarych szeregach chciałeś mieć swoje zdanie
to w konsekwencji każdy miał na ciebie wyjebane

tak było, z takim jednym, on nie krył swego zdania
mówił co leży na sercu, bez zbędnego owijania
że popiera miłość i nienawidzi agresji
że liczy się tu spokój a nienawidzi mieć presji
w pięciu typa, dopadli go jak zwierze
dojechali w dupę, że zobaczył drugi świat na chwile
odpuścili, zostawili jak trupa na leże
rok później matka znalazła ciało syna na linie

nie mamy żadnych, żadnych praw nie dostaliśmy nie
i to jest nieważne, czy z drugą połówką kochaliśmy się
a jak ktos umiera to nawet z jego martwym ciałem się już nie pożegnasz
a dla rządu jesteś tu nikim dlatego powstaje tu nasza bohema

nie pozwolę na to
tęcza w polsce spłonie a z nią cały kraj i wszystko ponad to
więc zobaczysz jak to
poruszyć te bloki aby to kurwa do wszystkich dotarło
jak zwinięty banknot
oni mówią nam, oni mówią nam schowaj się z tą flagą
nie pozwolę na to
przemoc i prostactwo, nie pozwolę na to (nie)

polska h0m+propaganda (propaganda?)
na granicach mego miasta (mego miasta)
dla was jest to wielki skandal (wielki skandal)
przecież to jest tylko człowiek, który chce powiedzieć że
nie jestem ideologią (no nie)
to są ludzie i się tylko bronią (tylko bronią)
a hetero sobie wszystko mogą
oprócz kobiet z symbolami pomalowanymi na czerwono
patrzysz teraz krzywo
patrzysz trochę częściej
jesteś nic nie warty mogę napluć ci na gębę
dresy jeszcze w metce
laska w czarnej kiecce
trując się kompleksem wylądujesz tu w karetce

coraz częściej dzieciaki z dołem
jeszcze więcej śmierci za rogiem
h0m+ fobii z nienawistnym logiem
podejdź trochę bliżej poczęstuje cię ołowiem, ey

ludzie stoją tutaj z pękniętą szybką
mogę powiedzieć to wolno, ale nie będę kłamał ze zrobie to szybko
robię to co robię, makijaż i hip+hop
jeszcze nie jestem raperem, ale zapewniam, że zrobię to tip top

ludziom nie wyszła kariera, a każdy to mówił, że zarabiam zera
co wam doskwiera
człowiek podziemia
to moda na sukces
i moda na melanż
to moda na fobie
i moda na teraz
co by nie było mam w głowie ideał
że możemy żyć jak chcemy, a tu niech żyje idea
nie pozwolę na to
tęcza w polsce spłonie a z nią cały kraj i wszystko ponad to
więc zobaczysz jak to
poruszyć te bloki aby to kurwa do wszystkich dotarło
jak zwinięty banknot
oni mówią nam, oni mówią nam schowaj się z tą flagą
nie pozwolę na to
przemoc i prostactwo, nie pozwolę na to (nie)

oni mówią nam, oni mówią nam
oni mówią nam, oni mówią nam
oni mówią nam, oni mówią nam
oni mówią nam, oni mówią nam

zamiast stref wolnych od lgbt
bądź z siebie dumny w trybie abc
zamiast stref wolnych od lgbt
przestań się pruć i pal thc
zamiast stref wolnych od lgbt
przestań żyć w bajce, robisz innym źle
zamiast stref wolnych od lgbt
niech każdy tu żyje i robi co chce

nie pozwolę na to
tęcza w polsce spłonie a z nią cały kraj i wszystko ponad to
więc zobaczysz jak to
poruszyć te bloki aby to kurwa do wszystkich dotarło
jak zwinięty banknot
oni mówią nam, oni mówią nam schowaj się z tą flagą
nie pozwolę na to
przemoc i prostactwo, nie pozwolę na to (nie)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...