susk – modły lyrics
[zwrotka 1]
nie prowadzę pogadanek, idę ojebać bueno z automatu
liby likują mi piki na ig, brachu
to, że dziś pół warszawy widziało mnie dziś w ataku
lękowym nie implikuje, że mój umysł desygnatu się pozbył
czytam se ??? tak to, dla przyjemności
gdy wokół w między czasie krzyczą pseudo+naukowcy w pełnej ostrości
widzący cel, robią se pościg, a ja chcę zdać egzamin na tróję
wczoraj stałam na poniatowskim
przy życiu mnie trzymają rapy, a nie boski impuls
nie czy się obędzie bez ucieczki z polski, synku
mam takie brudne kminy, że je myje arcybiskup
lekarz pisze mi te taby i pisze jakby domywał cifem plamy w kiblu
a to gówno osadziło się fugach
nie będziemy gadać, bo mam wyjebane łukasz
michał, maciej, paweł, ja was nawet nie posłucham
albo mi to wyjdzie albo susk już umarł w butach
siedzę se na hożej, miało lepiej być, a gorzej bywa
zostanie po mnie kawał depresji i kawałek o konsumpcji piwa
tłuszcze, białka, cukry, dzięki kofeina lepsza od kawy i tytoniu
ale od ludzi się nie uzależniam
[przerywnik]
zabije mnie samotność, którą sam sobie zgotowałem. nikt i nic mnie już nie czeka. nie widzę przed sobą przyszłości. jestem w proszku, w rozsypce, wypalony, rozmontowany
Random Lyrics
- sadiq – leben im leid lyrics
- saprapiii – fucked up (part3) lyrics
- ripsi winelover – +siren+ lyrics
- ruby friedman – life lyrics
- thinh seu – cất em vào tim lyrics
- ellis – orbit (thorne remix) lyrics
- transfixion & oh my girl – 승리의 함성 2018 (the shouts of reds 2018) lyrics
- diamon lamusik – suco de laranja lyrics
- lonely wolf yd – смерть в кайф (death fine) lyrics
- polughoul – м3гаф0н (megaphone) lyrics