syndrom paryski – klątwa lyrics
[zwrotka 1]
może nie mam głosu, jak yabby you
ale pozwól mi spiewać tobie do snu
miłosne piosenki o zapachu papierosów i tych osób
których nie ma z nami już
i tych chwil, gdy czujemy się mali
z kolejnym łykiem kawy przypominam sobie, że
te rzeczy, które pociągały już dawno mam gdzieś
[refren]
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
[zwrotka 2]
chcę móc udźwignąć ciężar twoich słów
nie obiecam, że już zawsze będę tu
świat dziеli mnie na pół, to za dużo dla nas dwóch
by wyjść z tego bez uszczеrbku
zapach papierosów, nie twych perfum
znów utulił mnie do sny
a ja wciąż myślę o tych, których nie ma z nami już
[refren]
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
ile to jeszcze potrwa?
codzienność jest jak klątwa
Random Lyrics
- 30zona – 30cc lyrics
- siekan (pl) – au lyrics
- basednas – talkin high 2 lyrics
- hank trill – astronaut in the ocean lyrics
- phoebe hall – runaway lyrics
- moth oliver – last summer day lyrics
- gateway worship português – me desmancho lyrics
- nokturn – теряю голову lyrics
- ami (trinidad and tobago) – struggle no more lyrics
- wexama – bowen lyrics