szeler – jak mam umrzeć to od dragów lyrics
[refren]
walę shota tu za shotem, wszystko po to, żeby kurwa nie zostać robotem
byłeś ze mną, byłeś kotem, suka w twojej bani i jesteś jej ocelotem
jarasz to co jebie potem, zostałeś zielony cały wymieszany błotem
parę razy już za dużo, jak będę bogaty boję się co będzie potem
[zwrotka 1]
jak będę bogaty to się zaćpam, zrobię wszystko, żeby lekką ręką wydać kafla
razem ja i dragi znam warszawę, nie jestem jak inni co się boją tego miasta
swojemu bratu pomagasz, jesteś taki chytry, zajebałeś mu nadbagaż
teraz stratny jest już kafla, chociaż dzięki temu debil może się nie zaćpać
mi to się zdarzyło prawie, 4 razy już kurwa prawie nie oddychałem
ale zrobiłbym to znowu, żałuję że nie wyłączę życia tak jak telefonu
[refren]
walę shota tu za shotem, wszystko po to, żeby kurwa nie zostać robotem
byłeś ze mną, byłeś kotem, suka w twojej bani i jesteś jej ocelotem
jarasz to co jebie potem, zostałeś zielony cały wymieszany błotem
parę razy już za dużo, jak będę bogaty boję się co będzie potem
[zwrotka 2]
jak mam umrzeć to od dragów, biorę takie porcje no i biorę je od razu
jestem jak picasso z wawy, maluję i tworzę piękne śmiertelne obrazy
po kwasie było najgorzej, demon we mnie wszedł i czułem tą patologię
a może szeler prawdziwy, przeprosiłem za to co zrobiłem wszystkich żywych
bo myślałem że nie żyję albo że to śpiączka i się nawet nie zrodziłem
w każdym razie to nie niebo, nie zawitam tam no i nigdy mnie nie wezmą
Random Lyrics
- floyd hunt quartette – fool that i am lyrics
- susan greenbaum – two days in paris lyrics
- josh o’keefe – keeping me goin’ lyrics
- waje – controller lyrics
- sean householder – aquila natus lyrics
- north by north – bad vibes lyrics
- babytron & rico nasty – rip hutch lyrics
- durkey – intro lyrics
- nothing,nowhere. – slip_away* lyrics
- pipo004 – jazz pra minha alma lyrics