azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szpiegowsky – nie chcę już (remix) lyrics

Loading...

nie chcę już (remix) lyrics
[intro: szpiegowsky]
nie chce już, fałszywości znów
nie chce już, nie+nie+nie chce już
rozwalany mur, do ostatniego tchu
ta granica słów, powala mnie z nóg

[refren: szpiegowsky]
nie chce już, fałszywości znów
nie chce już, nie+nie+nie chce już
rozwalany mur, do ostatniego tchu
ta granica słów, powala mnie z nóg

[zwrotka: szpiegowsky]
mówię ci od rzeczy, kiedy mowa o mych fazach
rozwaliłem całą składnię, no bo witam cię na stanach
z ziomalami wychodzimy na szkolne boiska
paradoks, bo nie wracamy + choć mam nawet blisko
trójca święta robi ballin, ty masz dupy niezły ból+in
pozdro także wrzawa, spoko z ciebie mordka haha
chillowa nawijka, zależne to od humoru
gdy mam znowu sm+tny mood, nie powtórzę wersu znów
teksty, nawiązania piszą się ziom same
by je sk+mać, no to zajrzyj do drugiego wersu zwrotki
u mnie pierw jest tеkst, potem to przeklęte brzmiеnie
twe gangusy to na twarzy noszą worki, a nie maski
czy to uśmiech na twej twarzy, czy masz coś nie tak z nią
jeśli się nie śmiejesz to wyjmij kija z paru liter ziom
[bridge: szpiegowsky]
nie chce już, fałszywości znów
nie chce już, nie+nie+nie chce już
rozwalany mur, do ostatniego tchu
ta granica słów, powala mnie z nóg

[refren: szpiegowsky]
nie chce już, fałszywości znów
nie chce już, nie+nie+nie chce już
rozwalany mur, do ostatniego tchu
ta granica słów, powala mnie z nóg

[zwrotka 2: santaku]
długa sesja nagraniowa, aż zmęczenie zwala z nóg
trzeba w końcu już wstać z kolan, zanim zawitamy grób
nie chcę więcej fałszywości
nie mam na to czasu i słów
miasto świeci jak vvs, miasto pada mi do stóp
słyszę kości mi strzelają, słyszę jak mi serce pęka
ciężko wytrzymać w kraju, gdzie króluje twarda ręka
pamiętaj by garda wysoko, mocno zaciśnięte pięści
nie jestem nauczycielem, a udzieliłem lekcji

[refren: szpiegowsky]
nie chce już, fałszywości znów
nie chce już, nie+nie+nie chce już
rozwalany mur, do ostatniego tchu
ta granica słów, powala mnie z nóg



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...