azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szwab – koleje losu lyrics

Loading...

ja trafiam do dzieci
mów mi nurpasza kułajew
ten rap jak drzewo żalu
gdy widzę wasze kawałki bez zalet
one nawet nie mają wad
są jak odczyn ph 7
dla mnie to samo szczęście
jak ogrody eden
jaki twist, paweł eden
choć nie jara mnie polański
chyba jestem za stary
żeby bawić się w trzynastki
ale co komu szkodzi
wszystko jest dla podludzi
kto nigdy nie był hardkorem
ten nie robi w holiłudzie

kolejne pojebane teksty dla ziomów
kolejny serwer dla rap g*nius “proszę”
koleje losu są popierdolone
wolę posunąć wam kolejną zwrotę

czekając na sobotę
kminie kolejne nokauty
gdybym był góralem
pewnie miałbym w chuj serwatki
nad morzem takie wałki
można kręcić tylko latem
i dostać za nie w pizdę
jak bosski pod jubilatem
dla hip hopu jestem katem
jak dla wyklętych ziółek
nie wystawiam was do wiatru
bo wystawiam was na próbę
biedakom ona nic nie da
choćby była generalna
mam tylko nadzieje
jak fundacja owsiaka
ulpian domicjusz
ja tu spisuje digesta
a wasza przenikliwość
świadczy o dziurach w durexach
a więc dura lex bezpłciowcu
trzeba mnie było słuchać
a nie jak heliogabal
za nieswoje chlać i ruchać

kolejne pojebane teksty dla ziomów
kolejny serwer dla rap g*nius “proszę”
koleje losu są popierdolone
wolę posunąć wam kolejną zwrotę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...