szy’meh – wyobraźnia lyrics
[verse 1]
lubię się tułać po pokoju kminiąc nowy tekst
z każdym spojrzeniem na l+stro na karku czuję szept
spotykam starych przyjaciół pytają co tam ‘meh
i co mam mówić z miejsca mordo proszę napraw mnie?
mam coś większego na myśli i naraz słomiany zapał
schodzę pół żywy po blacka z myślą że grozi mi zawał
słucham krzyków na słuchawkach marząc żeby też się zabrać
i zrobić coś czego nie będzie chciała słuchać ma mama
[chorus] x2
w wyobraźni świat płonie
byłaś moim milionem
jeśli zadzwoni do mnie śmierć
bez namysłu odbiorę
i powiem to co dawno powinienem sobie
[bridge]
bez namysłu odbiorę
i powiem to co dawno powinienem sobie
powinienem sobie
[verse 2]
choć chciałbym cofnąć czas i zacząć jeszcze raz
to nawet jeśliby się dało to nie dla mnie
bo jak coś nagrać mam, to wciąż poprawiam aż
nie będzie nie tak jak było, a często było idealnie
mówiono mi tyle razy że w prostocie leży sekret
ale mówić do mnie na nic, ja chyba taki już jestem
dlatego chciałbym już przyszłość i być w pełni cyfrowy
ale pewnie nawet wtedy nie byłbym zero jedynkowy
[chorus] x2
w wyobraźni świat płonie
byłaś moim milionem
jeśli zadzwoni do mnie śmierć
bez namysłu odbiorę
i powiem to co dawno powinienem sobie
[outro]
bez namysłu odbiorę
i powiem to co dawno powinienem sobie
Random Lyrics
- namedtobias. – crown heights lyrics
- yotuel, omar montes & beatriz luengo – rebelde lyrics
- agitated – mechanical lyrics
- ocean evol – koopa troopa! lyrics
- blue stahli – one last breath lyrics
- ya (pop) – je le jure lyrics
- forrest gumpshun – excuses lyrics
- radio radar – em sonho lyrics
- feng ze 邱鋒澤 – 叛徒 (betrayal) lyrics
- 18 karat – haram para lyrics