azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

szymi szyms – ryż i kurczak lyrics

Loading...

[intro: +big kacperek+]
jebać pierogi, jebać spaghetti
jedziemyy!

[refren: szymi szyms]
ryż i kurczak
nie wychodzę do jutra
przy tym sobie ciągle palę tak jak (?)
mówię to co myślę to się kręci awanturka
ciągle dzwoni mi telefon (+wypierdalaj kurwa+)
ryż i kurczak
nie wychodzę do jutra
przy tym sobie ciągle palę tak jak (?)
mówię to co myślę to się kręci awanturka
ciągle dzwoni mi telefon (+wypierdalaj kurwa+)

[zwrotka 1: szymi szyms]
zajadam se ryż z kurczakiem (+okej+)
popijam herbatę albo przesiedzę to z batem i przy karmelowym latte (+okej+)
przyjmuje sałatę, na ciuchy, tripy, bakę (+tak jest+)
wyrobiłem patent, logo domku zamieniamy se na statek (aha)
dzisiaj to się czuje jak kacperek
u mnie tylko świeża kura, jakbym był farmerem
stara fura jakbym był kolekcjonerem
a u ciebie kawał chuja jakbyś k+mplu znaczył teren (psie jebany ty kurwa)
zostawiam na pyskach wrogów melę
poleciałem se do góry tak jak balon z helem
pije se zimne peroni z zimny jeleń (+tak jest+)
+nie mam pojęcia co robi w rosole seler+
[refren: szymi szyms]
ryż i kurczak
nie wychodzę do jutra
przy tym sobie ciągle palę tak jak (?)
mówię to co myślę to się kręci awanturka
ciągle dzwoni mi telefon (+wypierdalaj kurwa+)
ryż i kurczak
nie wychodzę do jutra
przy tym sobie ciągle palę tak jak (?)
mówię to co myślę to się kręci awanturka
ciągle dzwoni mi telefon (+wypierdalaj kurwa+)

[zwrotka 2: dziuny]
e, rośnie apetyt coś jakbym nakurwiał masę
my dbamy o linię, tak jak paski w adidasie (co?!)
pokocham życie, ale teraz tak naprawdę (naprawdę)
rośniemy w siłę, już się nie dziwię gdy patrzą na mnie
gdy, idę w sklep, balet
gdy piję z bratem
gdy łapie gastrofazę, chociaż już nie latam z batem
to przez zajawę dziś mam patent
daj jeszcze chwilę to przekuję ją na pracę, papier, rapem
wygrane życie, a raptem żyje z dnia na dzień, jak diler
zapisze sm+tki, dziś już nie zapiję
dobry mood mają pizdy kiedy idą w balet
ja zjadam sk!llsy jakbym był kanibalem
[refren: szymi szyms]
ryż i kurczak
nie wychodzę do jutra
przy tym sobie ciągle palę tak jak (?)
mówię to co myślę to się kręci awanturka
ciągle dzwoni mi telefon (+wypierdalaj kurwa+)
ryż i kurczak
nie wychodzę do jutra
przy tym sobie ciągle palę tak jak (?)
mówię to co myślę to się kręci awanturka
ciągle dzwoni mi telefon (+wypierdalaj kurwa+)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...