t.w.r. – smak dzieciństwa lyrics
skaczemy po łóżku
i bijemy sie na poduszki
to przypomina
smak dziecinstwa
to przypomina
smak dziecinstwa
x3
pamietasz jak byles malym szkrabem
chodzilo ci tylko o zabawe
miales swoja pare grabek
nic cie nie obchodzilo nawet
liczyła sie tylko piaskownica
teraz liczysz na poprawe życia
pytasz czy bedzie lepiej
czy ja wygladam na jasnowidza
teraz zycie cie dobija
przypomnij sobie smak dziecinstwa
pierwsze na chodniku ała
przypomnij sobie jak pierwszy raz
powiedziales mama
przypomnij sobie
jak ci przypomina
smak dziecinstwa
ulubiona szama
i pamietaj zycie to nie dramat
to komedia
pojebany serial
nie sielanka
pamietasz jak na feriach
jezdziles na sankach
byl duzy kulik
wtedy nie chciales sie przytulic
teraz potrzebujesz milosci
i akceptacji
czy nie mam racji
od dzisiaj swoje zycie
zmieniac zacznij
od dzisiaj swoje zycie
zmieniac zacznij
skaczemy po łóżku
i bijemy sie na poduszki
to przypomina
smak dziecinstwa
to przypomina
smak dziecinstwa
x3
Random Lyrics
- rob tognoni – shoot, hoot, electrocute lyrics
- gloom – flutuar lyrics
- faileezy – mokubrick & fliggsy lyrics
- masie blu – mocha lyrics
- thoreau – escape plan lyrics
- mlody west – witam w pułapce lyrics
- madi rindge – stars (lanna’s st. moritz remix) lyrics
- coheed and cambria – holly wood the cracked (demo) lyrics
- n/a (rap duo) – 012 lyrics
- saachi – i need real love lyrics