azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tadek – wolność i niezawisłość lyrics

Loading...

ból spędza sen z oczu, mózg szarpie i siły
czy sny niespełnione powstaną z mogiły?
czy drogiej idei drzwi staną mocarne
czy nasze ofiary nie pójdą na marne?
(x2)

to druga konspiracja, to niezłomni bojowcy
ak już nie ma, walczą win-owcy
zło się panoszy, przekracza granice
dudnią gdzieś głucho strzały w potylicę
wasze idee wprowadzimy w życie
tym razem nie w oparciu o alianckie obietnice
wróg rośnie w siłę, piętrzą się troski
z „pługiem”, „klamrą” cały zarząd w mieście królów polski
pod nosem bezpieki leży archiwum tej garstki
w klasztorze, przy mogile konfederatów barskich
i ślą memoriał do onz-u
chcą, by świat się dowiedział o zbrodniach sowietów
niosą polski sztandar wśród pożogi kolorów
chcą wyjścia obcych wojsk, wolnych wyborów
oni tylko w wolnej polsce widzieli naszą przyszłość
wolność i niezawisłość!

koniec nad honorem ojczyzny naszej warty
w ubeckiej katowni kończy zarząd czwarty
jeśli słuchasz tych kawałków pewnie jesteś już gotów:
1 marca: znów zdrajcy mordują patriotów!
(x2)

już bezpieka ma błażeja, później będzie coraz gorzej
jeśli was dopadną, nic wam nie pomoże
nadchodzi listopad, aż wreszcie wpada „pług”
biją go trzy lata, aż od bicia traci słuch
on modli się do boga, już d-ch-m jest w niebiosach
jego ledwo żywe ciało noszą na noszach
i trzymają go w karcerze, w ciemni i pleśniach
tak zdrajcy traktują bohatera września!
lazarowicz nie ma zębów, a rzepka postradał zmysły
tak traktują bohaterów komuniści!
strzał katyński kończy więzienne koszmary
was już nie stanie, później już tylko cezary
dziś chociaż tymi słowy waszej sprawie służę
tym razem wygramy, rozpętamy burzę!
my tylko w wolnej polsce widzimy naszą przyszłość
wolność i niezawisłość!

koniec nad honorem ojczyzny naszej warty
w ubeckiej katowni kończy zarząd czwarty
jeśli słuchasz tych kawałków pewnie jesteś już gotów:
1 marca: znów zdrajcy mordują patriotów!
(x2)

ból spędza sen z oczu, mózg szarpie i siły
czy sny niespełnione powstaną z mogiły
czy drogiej idei drzwi staną mocarne
czy nasze ofiary nie pójdą na marne
(x2)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...