the curlings – monotonia lyrics
[intro]
monotonia dopada mnie
ocknij się, monotonia dopada mnie
[zwrotka 1]
wypełniony goryczą po brzegi odlecieć chcę
w uściski które koiły mnie
w których miałem schronienie
trzyma mnie naiwna myśl
że gdzieś jesteś tam
z każdym dniem jednak coraz gorzej i nic nie zmieni się
ciągła apatia dopadła mnie
nie wiem czego chce
a może wiem
[ref.]
ty wciąż tu jesteś
jednak pusta jak wrak
jak paraliż senny trapisz mnie
ja wypalam się jak pet
[zwrotka 2]
ty jak zjawa nocna
w moich myślach pojawiasz się
ale to tylko starej ciebie cień
nie mogę odnaleźć się
gdzie moje miejsce jest
zostać tu, a może nie
może zakończmy się, może zakończę cię
może pojadę gdzieś?
to nie wyjdzie też
w ciągu jestem odurzania wspomnieniami
mirażami ubiegłych lat
nie ma końca, nie
nie ma końca, nie (może zakończmy się)
i skrzydła podcięte mam (może zakończę cię)
[ref.]
ty wciąż tu jesteś
jednak pusta jak wrak
jak paraliż senny trapisz mnie
ja wypalam się jak pet (x2)
Random Lyrics
- vovkapopka – мозги (brains) lyrics
- денис элэм (denis elem) – no breathing lyrics
- the perfect fool – a kiss is just a kiss lyrics
- gifle – io sono lyrics
- river boy – before i forget lyrics
- ethan ross – codes (ft. jared anthony) lyrics
- a3bandas – operación a corazón abierto lyrics
- mc vidal – mãe lyrics
- borisgamer 1999 – drama lyrics
- jan rodo – #hot16challenge2 lyrics