the vault – urojenia lyrics
Loading...
zgubiłem klucze od domu
a w domu tym, jesteś ty
gdy myślę sobie – może kto ukradł je mi?
i zakluczył od środka drzwi
noc już ciemna i głucha
leje deszcz – zawierucha
a ja stoję przed oknem twym
nawet światła nie ma w nim
może śpisz, a może nie
może śnisz o mnie
może śpisz, a może nie
może śnisz o mnie
a może cię już tu nie ma
może to były tylko sny
choć w głowie mam wspomnienia
urojenia to ja i ty
powiedz miła czy tak ci dobrze
pływać po morzu samotnie
chyba, że już wróciłaś na brzeg
i szykujesz się w kolejny rejs
morze jest głębokie
uważaj, nie utoń w nim
choć ja już powoli tonę
ty płyń, płyń, płyń
morze jest głębokie
uważaj, nie utoń w nim
choć ja już powoli tonę
ty płyń, płyń, płyń
może cię dogonię
jak odzyskam trochę sił
Random Lyrics
- ludlow (pdx) – song from the kitchen cupboard lyrics
- the naked and famous – hearts like ours – sombear vs the naked and famous lyrics
- yannick noah – la mélo lyrics
- paska – non confondermi lyrics
- the headless tribe – plasmatic phantom lyrics
- femke meines – geen zin lyrics
- ninososupremey – dead homiez lyrics
- vav – here i am lyrics
- rowlan – love you down (remix) lyrics
- kay one – du fehlst mir lyrics