azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

them bird things – goodnight, berlin lyrics

Loading...

[zwrotka 1: noeq]
z gracją wchodzę w bit tak jak lebron na parkiet
pomyśl spokojnie i zmotaj sobie krzesło z oparciem
dziwne odgłosy, piski, stęki zostaw na potem
zamknij mordę, teraz rap gra, odstaw zielone
nawijają o mnie, że pale, nie wiem dlaczego
przecież to normalne, chyba typie dla ciebie to piekło
mam flow, vibe i składam w miare dobrze
nie muszę się modlić jak inni o malutki progress
od zawsze bitu się trzymam jak pociąg toru
ich wersy są jak kali jeść, czyli monolog noobów
drażnią w uszy, aż nie chce się syfu tego słuchać
będę strasznie dobroduszny i powiem że kurwa nie macie tu czego szukać
nie wiem o co chodzi kurwa, konkursy na diss?
raperzy już pewnie walą konia, że wygra ktoś z nich
jebana paranoja, to jest wkurwe głupie
niby mają hajs, a nie umieją mieścić się w loopie
powiecie mi, wystarczy mieć to w dupie, żałosne
to macie pojemne dupy, skoro tak radzicie godnie
zabieram się stąd i wznoszę w góre pięści
jak ktoś mówi ze jesteś słaby to jesteś zawsze lepszy

[zwrotka 2: niedźwiedź]
jeżeli słowa mogą ranić mój język to abrams
czujesz się złapany, kurwo #alcatraz
czego tu nie wymyślą, konkursy na dissy?
tylko o jednym myślą p-n-sy, pizdy
chcą mi płacić za diss’a (ha) tak nie wypada
zrobię to za darmo tak po znajomości
to co robią mi zwisa ja swoje składam
czerpie z tego sporo przyjemności



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...