azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

tobewere – brud (intro) lyrics

Loading...

dawno mnie w studiu nie było
chciałem się na chwilę zająć sobą… zająć się rodzina
teraz możesz mysleć ze u mnie jest w miarę git
tylko że sie izoluje a ja znowu miałem wyjść
najbardziej na świecie chciałbym teraz żeby było okej
demony nie pozwalają kurwa jak ja ich nie znosze
może teraz odpierdalam ale zaufaj mi proszę
że to tobie oddam serce i to może nawet z groszem

te rzeczy które na cito zwykle odkładam na potem
a moi byli znajomi widząc mnie patrzą w podłogę
i to czasem trochę sm+tne alе podkreślam że trochę
czy w ogóle jеstem tb czy może d+ch+m jak cobain?
czy może d+ch+m jak cobain?
czy może d+ch+m jak cobain?

staram się nie przyzwyczajać bo tacy po prostu ludzie
albo znacie sie do jutra a może no trochę dłużej
siedemnaście lat dalej pewnie chuja wiem
ale se tylko nagrywam i realizuje się
choć dalej żyjemy w kraju gdzie każdy sobie do gardła skacze… kurwa

po wydaniu chmur jestem wiele bardziej czuły
trochę śpiewam trochę gram ale bez żadnej zamuły
bo jak wjedzie mi tu gram (wtedy dopiero mam chmury) x2
za te piękne chwile które ja spędziłem sam tu
podczas depresji i płaczu pomagał mi (brud i marmur)
za to siadanie w kątach by się trochę porozglądać
chciałbym wszystkim podziękować tym co mnie zdążyli poznać (brud i marmur)
za to wychowanie mnie dzięki dla mamy i ojca
że zdołałem się wychować w biedzie jak i na salonach (brud i marmur)
nieważne co masz na nogach strach i tak widać po oczach
całe szczęście spokój ducha bo mnie nie przykuła forsa (brud i marmur)

zawsze chciałem być jak kanye west
by znać na wylot muzykę i by świat nie k+mał mnie
ostatnio się dowiedziałem że ktoś mnie może przeczytać
są takie rzeczy których nie można czuć a które widać
życie bywa czasem różne
czasem może być git czasem łatwe czasem trudne
dlatego… nie mam na to rozwiązania
staram się nie przywiązywać bo ktoś zaraz powie nara mi

chce tylko zaznać spokoju ale proszę by nie dziś

dzisiaj chce tylko muzyki i by na świecie był peace

nie wiem czy to takie proste od kiedy ej ja to ja

już nie wiem czy takie proste jak kiedyś dwa razy dwa
sam spędzam kolejną noc izoluje się w pokoju
się czuje no bardzo źle nie odpisując nikomu
przepraszam że już nie piszę, sam musze poskładać siebie
choć w sumie nie wiem jak zacząć by być mną 1:1

może za wysoko głowa ale rozwinięty łeb
sie nie sugeruj tym proszę że noszę buty na rzep
ze szkoła jak z przytulaniem zazwyczaj robię klep klep
a kasy dostaje tyle jakbym obrabował sklep w gta v

dlatego zazwyczaj to ściągam bucha no a nie pięć
dlatego wole wspomnienia z koncertów mam mało zdjęć
zrobiłem może dwa zdjęcia przez calutki open’er
daje siebie na sto procent nie mając na koncie zer
działam zawsze w swojej grupie jak jebany polimer
może nie mam czasu przy tym nie robiąc hałasu
to mam nadzieje na szum albo przynajmniej ziom na szmer

wracam z podróży autem
mam wrażenie że tu solo przede mną mój współpasażer
co najwyżej
klimat trochę na remizie
ale w sumie wyjebane sam nie wiem dokąd to idzie

mi zabrakło klasy wam zabrakło trochę taktu
mi brakuje kasy i jakiegoś ziom kontraktu
jestem słaby z matmy więc liczę na siebie sam tu
to są moje sprawy, o to jest mój brud i marmur
za te piękne chwile które ja spędziłem sam tu
podczas depresji i płaczu pomagał mi (brud i marmur)
za to siadanie w kątach by się trochę porozglądać
chciałbym wszystkim podziękować tym co mnie zdążyli poznać (brud i marmur)
za to wychowanie mnie dzięki dla mamy i ojca
że zdołałem się wychować w biedzie jak i na salonach (brud i marmur)
nieważne co masz na nogach strach i tak widać po oczach
całe szczęście spokój ducha bo mnie nie przykuła forsa (brud i marmur)

mnie nie przymuliła forsa więc wiem jak się z nią obchodzić
ambitnym dzieciom marzenia przysłaniają szare bloki
po prostu poznałem wartość i to że to aspiruje
chce po prostu z biegiem czasu spojrzeć w tył i poczuć dumę, elo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...