tom lehman – platek lyrics
Loading...
leżysz na śniegu i czekasz
chłód jakby zamarzł, nie czujesz za wiele
z płatkiem, co spadam, krwawisz
przecież gdzieś muszą być oba te same
w półśnie zimowe pąki
całe są w pieśni cichej i nagiej
nade mną obłok mleka
wciąż najtrudniejszy jest tutaj brak ciepła
nagle wiatr… śnieżna zamieć… iluzja…
tańczy samotny w lampie płomień
w sercu mam ogień
płytki jest oddech, na palce chucham
otul jak ziemię zimą biały puch
zostań przy mnie już
wełną okryty, idę
zgrzyta pode mną i brzmi jak zaklęcie
atramentowa skóra
szczypie i wołam, wiem, że tu jesteś
nagle wiatr… śnieżna zamieć… iluzja…
tańczy samotny w lampie płomień
w sercu mam ogień
płytki jest oddech, na palce chucham
otul jak ziemię zimą biały puch
zostań przy mnie już
Random Lyrics
- “a l e x ” alex kinchen – turn it up ! “here the heroes come” lyrics
- mikael wiehe – nu blir det bättre lyrics
- cash sinatra – mama lyrics
- team me – june lyrics
- frankmusik – fire lyrics
- flemming “bamse” jørgensen – jul på vimmersvej lyrics
- nego do borel – você partiu meu coração lyrics
- chuck prophet – i felt like jesus lyrics
- ouenza – he’s back lyrics
- allâme – dayan (bass remix) lyrics