tonciu - dziś odwiedzam cmentarz rzadziej lyrics
dziś odwiedzam cmentarz rzadziej
i byłbym pierdolonym hipokrytą mówiąc że nie mam czasu
że zapominamy
że czas goi rany
umierałeś i pytałeś jak żyje
co miałem ci powiedzieć?
że wale w kabel, biorę prochy na stres i krople nasenne
i że wykorzystałem twoja chorobe na pierdolone recepty
na klony i tramadol i że kurwa znowu to zrobię
i znowu rzuciłem szkołę
umieram, chce wiedzieć co u ciebie, jak żyjesz
mów konrad, ja umieram
nie potrafiłem wydusić z siebie choć jednego słowa
nie potrafiłem zmusić się do wyplucia słów
zabrakło mi tchu i w końcu wyszedłem
milcząc jak, a teraz jestem tchórzem i nikim
bo bałem się patrzeć jak cierpisz
i zamiast zniczy wylewałbym ci ten tramal na cmentarz
zamiast białych linii, położyłbym ci maki na grobie
jestem w mogile, jak byłbym razem z tobą
choć pisze to wieczorem
Random Lyrics
- bizzle and bumps inf - unjust scales lyrics
- sal houdini - what happened to forever lyrics
- black knights - darts of war lyrics
- renzniro - evolve lyrics
- mrg - tony sosa lyrics
- lipstick generation - teenage girlfriend lyrics
- stella jang & kisum - 울기 일보 직전 (about to cry) lyrics
- jaydre - from the start lyrics
- tede - snapchat song lyrics
- patience & prudence - golly oh gee lyrics