trio defe – w sprawie cenzury lyrics
Loading...
wiatr porusza gałęźmi
słowik zakląska czasem
wskutek braku narzędzi
koszę zboże kutasem
z huty metal wypływa
z cementowni zaś cement
wskutek braku pieczywa
spożywamy ekskrement
pod kneblem zrodzon, posłuchaj jak jest
pięść ściśnij i pochyl czoło na pierś
czoło na pierś
dusza pragnie wzniosłości
pierdolnijmy po stówie
wskutek braku trzeźwości
szczam na własne obuwie
taki porządek boży
zniewoleni zajedno
ust nie możem otworzyć
wymiotujem do wewnątrz
pod kneblem zrodzon, posłuchaj jak jest
pięść ściśnij i pochyl czoło na pierś
czoło na pierś
pod kneblem zrodzon, posłuchaj jak jest
anonsuję rychły balas
+ i czy nie wrócę już, czy wrócę zaraz?
czoło na pierś
Random Lyrics
- gabriel drago – contra lyrics
- ace the egg – crashing down lyrics
- kapena – sixteen lyrics
- trio defe – między sierra leone a trynidad tobago lyrics
- boywithahalo – magic lyrics
- o-man-69 – intro shoot one lyrics
- сигнал (signal) (rus) (primary) – сирени веточка (lilac twig) lyrics
- akim denzel – tweakin’ lyrics
- jack field – it’s a wonderful life lyrics
- korea cracker (크래커) – door lyrics