trzeci wymiar - hejter (skit) lyrics
raperem byłem od zawsze. yyy… to znaczy, zawsze chciałem być raperem… to znaczy, kiedyś, w młodości, chciałem być raperem, ale wszystkie moje teksty podobały się tylko mnie samemu. nawet ziomy z podwórka wkręcały mi, że nieźle pizgam. wierzyłem im. wierzyłem im do momentu, kiedy przypadkiem, przypadkiem usłyszałem “ty, znowu idzie ta pizda”. wkurwiało mnie to. wkurwiało, że nikt nie k-ma, czym jest prawdziwy hip-hop. dlatego zostałem hejterem. teraz siedzę całymi dniami na forum i cisnę, “odradzam wam słuchania tej beznadziejnej płyty, trzeci wymiar? złodzieje czasu? co to kurwa jest? co to kurwa jest? hip-hop? jeżeli coś mi się nie podoba to znaczy, że jest kiepskie. a jeżeli czegoś nie rozumiem to znaczy, że jest głupie. no bo w końcu to ja tu jestem hejterem. no widzicie, widzicie? wszystko przez tę chujową płytę, za te podwójne, potrójne rymy. przecież to jest niepotrzebne. co to ma w ogóle ma wspólnego z rapem? klasyka gatunku, phi. ta płyta nawet nie leżała koło klasyki.”
[tekst – rap g*nius polska]
Random Lyrics
- pinkypercs - narf lyrics
- boulcy - elle était parfaite lyrics
- thiago - what's going on? lyrics
- bnk - vuelve negra lyrics
- building better bombs - kid tested, mother fucking approved lyrics
- vonde - cole kendrick drake lyrics
- hayce lemsi - my pocket lyrics
- montana of 300 - chiraq (remix) lyrics
- savva - don josé lyrics
- shafiq husayn - die before your death lyrics