azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

trzynogie spodnie – recydywa lyrics

Loading...

1
republika bananowych dzieciaków na erasmusie w rotterdamie
majka nie rafał choć też się wypierdolił
ból gałek później chrapanie
ciemna koleżanka 7 od pavlowicz
częstuje ja packmanem
człowiek robi głupie rzeczy
każdy z nas jest trumanem

2
4 miesiące na gazie miał się nauczyć języka
na razie język spalony jak francuzka wieża
starzy i tak płacą za skoki po europie
skóra podziurawiona przez lacoste
imigrant się pyta przyjezdnych o forsę
każdy jest nieznajomy i da ci w mordę
powrót do kraju gdzie wieje zimnem
odkłada jak kubica forze

3
smoothie ze sropem jak woda z sanostolem
kolekcjoner kiksów z dżibuti przejebał dwa patole
wrócił do kraju brudnego szmalu
kręci gibsztala w melinie
stoczył się jak luther waffles
skate 3 na wii pole position na teście z biolki
baba typu wieszak z koniem
już wolę kupić technica
kołysanki na dobranoc
tryna słuchać cezika
4
bl+w j+b wiatr za niego wyczyścił trawnik
pracownik radio taxi się kłania
śmieszą kabarety i wyjebane w ubrania
jak john terry wpadł w poślizg
mural czarnofigurowy on jako hades
buty typu sławny raper
doomerski vibe a nie unreal
nieprawdziwa wizja hera prosto z olimpu
budzi się w kamienicy koszulka z khanem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...