turbowkrętarka - parabola w dół lyrics
czekam na spotkanie, dopóki księżyc nie wstanie,
robię wszystko na spontanie, bo nie jestem w dobrym stanie,
żeby być w tym stanie, którzy inni nazywają rajem,
lub twoją wieczną świątynią, gdzie żale w dal tylko płyną
nieskończony uśmiech, nikt cię już nie nazywa brudasem,
siedzisz pod drzewem z gotówką zamiast liści, liczysz kasę
ale to są już marzenia, niestety nie jestem w stanie
skosztować mojego planu, który jest dla mnie śniadaniem
poranną energią żeby zapomnieć o tamtej nocy
która zasłania tobie obraz mojej jebanej mocy
zamykam oczy, puszczam łzy, drodzy prorocy
chowam się przed wszystkim pod starym jedwabnym kocem
i żyję moim życiem, mimo że go nienawidzę
lecz się nie poddaję, bo daleką przyszłość widzę
ciebie, mnie oraz naszą dwójkę pięknych dzieci
nawet gdy pada mocny deszcz, to słońce dla nas świeci
Random Lyrics
- sadrest - в дороге (on the way) lyrics
- seewoow - новый год пьяный (new year drunk) lyrics
- dionisius dexon - kesedihan kolektif dalam tubuhku lyrics
- arie dixon - it’s going down 2night lyrics
- keeana kee - tropical christmas lyrics
- hp boyz - m1 lyrics
- yunk vino - fase lyrics
- yorghaki - pa' que bailes lyrics
- at hırsızı - headless horseman lyrics
- big drip - lost and found lyrics