azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

uszer zdp – po*nhornshow lyrics

Loading...

mój azymut to southside story stylu synu
w pięć minut dla rewirów poskładam to jak optimus
pasja nie przymus, jest gracja na beatach fest
ryj plus asfalt – chlew. krew na vansach – śmiech
wbrew wszystkim gdzieś badam scenę polski sam
słabe dinozaury padną szybko #alan grant
kabel kapel majster smoku bajeruje dodę wam
robili to w alfie i omedze kurwa pimp my ride ?
przy koledze majk robi strajk, mieli kose
rachu ciachu i po strachu hasz wam pcham #przedskoczek
wybrał ustęp a olał postęp – proste
hasztagi fikuśne, o bankach żałosne
miły straszy rip’a, ze lipa no i przypał
c-p- kolegami kurwa wyręczał się w tychach. co ?
hipokryci – marni gracze, czeka wacków rzeź
w dupie mam głęboko gdzieś, ze to wasi idole. wiesz ?

refren: (2x)
dżihad (ğihād), święta wojna, bracia; siostry w góre broń
wiwat lecą salwy, w gotowości punche, flow
wypad dupowłazy, to czas, by zmienić sport
bożkowie gimbazy – łykać berło sram wam w tron!

wujek w ‘na wspólnej’ zagrał role swego życia chyba
wali chujem głupek, już o nic więcej nie pytam
a propos typa pyta na beatach, w branży grunt śliski
poleciał życióweczkę se na fotelu u drzyzgi
te marne pyski zyski chcą mnożyć, więc ich strata
bękart zapędowskiej z mcdonald’a super tata
polsat wybrał wersję ojca – wizja matki poniżona
jego jedyny ziom siedzi dożywocie, ronald
wszyscy ponad chcą być, z grona mega pompy
pora zmienić flow by, ukatrupić ich hobby
wciskają marne korby w tvn’ie ‘ dzień dobry’
niewiedza – przez t-shirt czarnemu chcą wejść w odbyt
pokora, zbierać torby, bo nadchodzi już nasz czas
zakute mordy w rapie, w telewizji i w radiach
rozgardiasz na kablach, stara gwardia – paszoł won
chcę pokazać ci prawdę i pierdolę cały ten fame ziom

refren (2x)

‘przepraszam proszę smoka, to już nie smoka epoka’

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...