utopiasz – napad na hurtownie jaboli lyrics
[wstęp]
norbi: orzeł! orzeł!
orzeł: wypierdalaj!
norbi: orzeł!
[refren]
utopiasz: napad na hurtownie jaboli
ja, orzeł, a kobra się boi. (orzeł!)
orzeł się nie pierdoli, bierze łom
pół godziny i z głowy!
ja słyszałem, że się czeszesz schabowym
co ty pierdolisz? miejmy to z głowy!
orzeł cebularz ma już we dłoni
na sobie sweter, strasznie się poci! (ło!)
[zwrotka 1]
ty się upieczesz w tym swetrze. (spierdalaj!)
chuj ci do tego!
jabol to podarunek od dobrego bliźniego
ja myję uszy, bo mnie suszy
cebularz zawsze w mojej duszy
strasznie mnie dusi, jabola daj mi tu szybciutko
bo z bani już schodzi gówno!
[refren]
napad na hurtownie jaboli. (stale taki skurwysyn!)
ja, orzeł, a kobra się boi. (orzeł!)
orzeł się nie pierdoli, bierze łom
pół godziny i z głowy!
ja słyszałem, że się czeszesz schabowym
co ty pierdolisz? miejmy to z głowy!
orzeł cebularz ma już we dłoni
na sobie sweter, strasznie się poci!
[zwrotka 2]
mam na sobie sweter
i strasznie go tu lubię
lubię sobie chodzić po mieście
i robić rozróbę
znasz moją ksywę, znasz też kobrę
jest tu kaktus, jest w chuj dobrze
jest też człowiek co bigos głową miesza
pojebany typ, ale nie pęka!
[refren]
napad na hurtownie jaboli
ja, orzeł, a kobra się boi. (orzeł!)
orzeł się nie pierdoli, bierze łom
pół godziny i z głowy!
ja słyszałem, że się czeszesz schabowym
co ty pierdolisz? miejmy to z głowy!
orzeł cebularz ma już we dłoni
na sobie sweter, strasznie się poci!
[zwrotka 3]
norbi: orzeł! dostawa jaboli!
dwie palety, przyjmiesz? bez faktury!
orzeł: [?] drzwi, a ja przez okno wyskocza!
norbi: psy w pusz…
orzeł: spierdalaj bo zaraz dzwonię na milicja!
ty skurwysynu!
norbi: psy w puszkach przyniosłem!
orzeł: [?]
norbi: psy w puszkach przyniosłem!
dostawa cebularzów i paprykarzów!
orzeł: ty kurwa…[?]
[refren]
utopiasz: napad na hurtownie jaboli
ja, orzeł, a kobra się boi. (orzeł!)
orzeł się nie pierdoli, bierze łom
pół godziny i z głowy!
ja słyszałem, że się czeszesz schabowym
co ty pierdolisz? miejmy to z głowy!
orzeł cebularz ma już we dłoni
na sobie sweter, strasznie się poci!
strasznie się poci, strasznie się poci, yeah!
orzeeeeł! mam dla ciebie cebularz!
orzeeeeł!
orzeł: ty kurwa… [?]
Random Lyrics
- ancient settlers – peregrination lyrics
- zensery – tiefschwarz lyrics
- lindy cofer & circuit rider music – lord of the harvest (live) lyrics
- jamface – slap me asmodeus lyrics
- dancetheunderground – give me what i want lyrics
- brynn miche – stacypilled lyrics
- akimarin – рассвет (dawn) lyrics
- defcee, boathouse & solarfive – summer 06 lyrics
- chung ha – 나만의 것 (my own) lyrics
- hiax – vision clean – extended version lyrics