a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vasco brasco – drzewa lyrics

[zwrotka 1]
palone zaksy na smoka, nie cieszą jak przed laty
chodź ogień mamy w oczach, tu nie od grania w klasy
a wieść się niesie po blokach, że są wśród nas już tacy
spalili mosty na własnym i nie mają gonić za czym
czy panna wniesie mi posag, czy ja tu wniosę zaczyn
zapałki wbite w styropian- na wzór palisady
puszczacie korzenie w piach- wasze związki to atrapy
wejdziecie na posusz drzewa- by poszukać alternatyw

[refren]
vasco leci w sieć, zabieram grunt gołębiom
życie parapet tu, sztywniutko jest pode mną
kiepy, pary petów, noszą wersy zgoła miesiąc
nie dla parytetów jeśli wszedłeś w to dla pessos

[bridge]
wiatr wieje w kniei, a drzewa suche są
me myśli to głusza bo słucham gdy szeleszczą

[zwrotka 2]
mama mi wyświetla świat- przez pryzmat swoich doświadczeń
a hologram to ja tu mam, co rozszczepił swoją barwę
i niewielu w sumie tu z nas -idzie drogą po finanse
chodź w sumie za parę lat -to się ocknę i zobaczę
hołduję mojej bandzie- jutro zostanę tu na szkle
jak zarobić bańkę łamię sobie w prawdzie bańkę
na łyżwach to pojadę, po kruchej tafli marzeń
jak posypie się kryształ to skończmy martwi na dnie

[zwrotka 3]
czytam oferty pracy, wymagania- mult-tasking
pytam czy się liczy gdy naraz piszę cztery kawałki
chwilę podążam za tym jak nawyk kawa i fajki
proces mam myślowy- czy to proces franza kafki?
minę mi skisił news- że wakat to jest w avanti
przeszedłem swoje spójrz na przetarte w plamach nike’i
w planach mam upust, jeśli siądą mi kontrakty
kontakty już bez luzu, bo wszyscy gonią za czymś
pół prawdy! czasu brak im? to czemu nie są martwi?

- vasco brasco lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS