a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vbs – tommycash lyrics

[zwrotka 1: vbs]
jara mnie kasa, chcę tyle jej co rocky a$ap
a na reebok poszła moja pierwsza wypłata
dziś układanie stopy to mordo moja praca
nie żeby sprzedać skoki, a zrobić type beat cata
lubie chain i sikory, małolat, wiesz kto najbardziej to lubi
ten co mówi ci, że to pierdoli
dalej nie ważę sześćdziesiony
dociążę sobie flow, to co mi wpadnie do kabony
i feel like tommy cash
moje długi, które miałem to nie długi
paru raperów z tego co wiem, miało gorzej w chuj
więc zamknij mordę jeden z drugim
najgorzej jak ktoś widzi cudzy portfel, a ma w dupie swój

chcę zrobić kasę, by do śmierci ją pożyczać
tym co mi pożyczali czasem na przypał
jak robisz kasę, to zależy jak ją wygrasz
czy jak szyną czy jak szyna
3 sztuki, pięć fanek
fajne jest zarabianie, ale byłem szczęśliwy, zanim to miałem
5 fanek, dwie drogi, od dziecka słucham tracków o tym hajsie
no to pora go zarobić
i hope your money, if you say so
nowy chain, nowe (ugh), nowe benzo
nowe bugatti, nowe kenzo
nie mogę oprzeć się tym dzięgom

[cuty: białas & vbs & ?]
białas: sąsiadka dalej będzie to robiła [?]
?: żyję z klasą
białas: biorę co moje i spierdalam jak najdalej
vbs: chcę tyle jej co rocky a$ap
?: hajs spierdala, percepcje jak [?]

[zwrotka 2 : filipek]
miałem osiemnaście lat, i wygrałem wbs’a
pojechałem na tę bitwę w jakichś ujebanych dresach
nie było tommy’ego casha, mało kto znał auto+tune’a
mało kto wtedy przyspieszał, jedna para butów, jeden plecak
mieli bekę ze mnie w szkole, bo zadała mi poczucie bycia więcej niż matołem
chociaż często ją pierdolę, nawet kiedy daję kwit
a twój idol do parówa, i sprzedaje więcej płyt
nienawidzi mnie ten przemysł, bo nie biję się za money
zawsze biję się jak [?], nieważne czy są to treny
czy to klatka, czy cyphery, nie zdejmą mnie z tej anteny
życie mi zadaje ciosy, ale ustać dla paru
mogę dla przyjaciół, co walczyli tak jak usman kamaru
kiedy trzeba było walczyć, gust na legalu
nic nie zmieni tu mych zasad, póki puls mam ziomalu
walczę o swoje wartości, jeśli cię to bawi
jestem poetą wyklętym, jak mój człowiek avi

[outro: filipek]
3 sztuki, pięć fanek
fajne jest zarabianie, ale byłem szczęśliwy, zanim to miałem
5 fanek, dwie drogi, od dziecka słucham tracków o tym hajsie
no to pora go zarobić

- vbs lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS