azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

vkie – smi lyrics

Loading...

[refren]
jestem tu enemy
zrobię wielkie rzeczy jeśli jutro nie umrę
czasem brak mi energii
chcą mi ją zabrać ale olałem kurwę
na tablicach smi
jakby tu nie było reprezentuję południe
dobrze wiem ile mogę zrobić dziś
dlatego wstaję przed południem

[zwrotka 1]
zapierdalam ciężko żeby spłacić każdy dług
oni nie myślą o niczym, chcą mieć tylko więcej suk
jestem wychowany ciut inaczej
uwierz, że nie umiem słuchać co pierdoli raper
babcia mówi trenuj głowę bo nieważne ilе w łapie
trenowałem głowę, trzy dni lałеm w gardziel
lata świetlne przed rapem jestem
raczej tego nie sk+macie
tempa nie złapiesz
nie lubią cię za muzę, lubią cię za ładną j+pę
złotą płytę dali ci za pr chyba, nie za talent
czuję się jak bóg kiedy mef z setki walę
straciłem kontrolę ale mam jeszcze wiarę
znam ten stan gdy umiera podniebienie
serce też umarło, chyba przeszło zbyt wiele
zagubiony w dżungli a tak notabene
jestem najświeższym skurwielem w pl, kurwa
[refren]
jestem tu enemy
zrobię wielkie rzeczy jeśli jutro nie umrę
czasem brak mi energii
chcą mi ją zabrać ale olałem kurwę
na tablicach smi
jakby tu nie było reprezentuję południe
dobrze wiem ile mogę zrobić dziś
dlatego wstaję przed południem

[zwrotka 2]
dziwko, jestem przeciwnikiem tego wszystkiego co kochasz
twój były jak usłyszy to to chyba strzeli focha
zioma zostawiła matka, no a potem stracił ojca
wpierdolony w dragi bo twój bóg się nie zlitował
suki nie kochają ciebie, przecież kochają twój towar
tyle lat na ziemi, ludzie wciąż klapki na oczach
widać to po ruchach, co odpierdalasz na pokaz
jak można śmiać się z kogoś bo ma kurwa kurtkę z croppa
typ nie kładzie się bez setki bo chciał zostać na blokach
nie jest k+9 ale ma dobrego nosa
jeżeli jesteś dziwką no to zrób na mnie dosiad
kiedyś nie lubiłaś, teraz jesteś tu, popatrz
miałem koleżanki w szkołach
te same koleżanki teraz latają na dopach, walą się na bokach
przykra sprawa, ważne że nie moja
dobra, zamykam mordę, idę na browar, essa
[refren]
jestem tu enemy
zrobię wielkie rzeczy jeśli jutro nie umrę
czasem brak mi energii
chcą mi ją zabrać ale olałem kurwę
na tablicach smi
jakby tu nie było reprezentuję południe
dobrze wiem ile mogę zrobić dziś
dlatego wstaję przed południem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...