voo voo – wizyta iii lyrics
Loading...
niedawno wsiadłem jak co dnia do autobusu
jechałem zupełnie sam
za oknem było szaro tak i nieciekawie
przez chwilę zamyśliłem się
autobus jechał długo już nigdzie nie stając
chciałem wtedy wyjść
ale on pędził wciąż jak zaczarowany
terkotem namawiał do snu
zbudził mnie tupot nóg i głośna wrzawa
a okna zasłonił dym
w chwilę później powiał wiatr i wszystko ucichło
autobus zatrzymał się
ta podróż trwała długo dość
wstałem zgarbiony z z głowy spadł ostatni włos
wysiadłem w piękny słoneczny dzień
nie było nikogo i nawet mój cień rozpłynął się
no i co stało się z moim cieniem?
Random Lyrics
- phobia isaac – sayelha lyoum ? lyrics
- trinkx – tonight lyrics
- spit infinity – one ohana lyrics
- yc steez – vele sthand’ubumnandi lyrics
- ascetoholix – niesmak lyrics
- yseult – noir lyrics
- cortéz – the ifs lyrics
- les ogres de barback – les mots (avec la rue kétanou) lyrics
- richard hawley – off my mind lyrics
- sistema negro – deus cria, a rota mata lyrics