azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

wac toja – toja mafija lyrics

Loading...

[refren x2]
toja dynastia, toja maffija
wydawaj hajs na toja, boga syna
toja to prawda, toja machina
wydawaj hajs na toja, boga syna

ej dobra weź, nie obraź się, ale widzę obraz mojej przyszłości, tam nie ma cie
nie mam czasu na sen, dzień jest zbyt krótki, ja chce tu te stówki, ja chce tu te dupki
twarde pliki gotówki, twarde sutki u dupki, moje naklejki, i moje szerty i moje butki
palę se stuff z lufki, swój śmieszny płacz utnij, jesteś by brać w chuj i, jesteś by brać w chuj i
twój sen to mój cel jest, jak strzelam to celnie
mój styl ma jebnięcie, twój styl jebią wszędzie
to jebie na kilometr tandetą i głupotą
dzisiaj mam tego potąd, weź to wpierdol pod pociąg
piszę te wersy nocą gdy mam chwilę na takie opcje
w trumnie odpocznę, im trudniej tym mocniej
im trudniej to dobrze, chętnie zobaczę pogrzeb
podliczam czas chłopcze, potem odliczam mońce

[refren x2]
toja dynastia, toja maffija
wydawaj hajs na toja, boga syna
toja to prawda, toja machina
wydawaj hajs na toja, boga syna

podobno nie masz szans by iść ruszyć dalej
serio składam kondolencję – masz przejebane
masz tak najebane, i to tak bardzo słabe
że się tak bardzo spalę by zapomnieć, że istniałeś
twarz w dół, a dupa w górę, karty na stół, i wszyscy chórem
to dla podwórek i niuniek co potrzebują
zejść niżej by wyrazić to co czują
ja zwijam w rulon słąbych, na chuj mi oni
nie chcę sławy tylko hajsu, na chuj mi oni
nie chcę hajsu tylko sławy, chuj mi po nim
chcę bounce’u bounce’u i tak chuj mi po nim
to broni umysł, czysty mam o to się nie martw
muszę zadbać, wszyscy dbają o grubość portfela
i nie ma nieba mówię ci, nie ma teraz nic
ty nie wierz im, ty uwierz mi

[refren x2]
toja dynastia, toja maffija
wydawaj hajs na toja, boga syna
toja to prawda, toja machina
wydawaj hajs na toja, boga syna



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...